Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zdesperowany1234

Potrzebuję pomocy pilnie

Polecane posty

Temat jak najbardziej poważny. W chwili obecnej jestem całkowitym bankrutem. Nie mam gdzie mieszkać, posiadam jedną małą torbę z kilkoma ubraniami. Podarte buty. Zero wsparcia ze strony rodziny. Wszyscy jej członkowie zerwali ze mną kontakt. Obecnie przebywam u jednego znajomego. Ale za kilka dni muszę się wyprowadzić bo ileż to można siedzieć u kogoś i zajmować mu przestrzeń prywatną. Zawsze starałem się pomagać innym. Nawet dwa razy uczestniczyłem w wolontariacie nie pobierając za to wynagrodzenia. W schronisku dla bezdomnych zwierząt. Życie potoczyło mi się tak a nie inaczej. Pisze tutaj bo jeszcze walczę z tym wszystkim. I nie mam nic do stracenia już całkowicie. Chciałbym wyjechać za granicę do pracy, Anglia, Francja, Finlandia Język Angielski znam bo cały czas się go uczę. Także jakoś sobie poradzę za granicą (nawet jeżeli będę musiał za grosze toalety czyścić). Potrzebuję na ten cel 1000 Polskich złotych. Nie więcej i nie mniej. Muszę kupić bilet do Anglii, nowe buty, trochę jedzenia na drogę i to wszystko. Będę od razu po przyjeździe tam podejmować pracę jakąkolwiek nawet na czarno. Jeżeli masz taką możliwość. To proszę cię. Wspomóż mnie w moim celu. Do niczego nikogo nie zmuszam. Za darmo też nic nie chcę. Bo jak przetrzymam teraz ten najgorszy okres to sam komuś oddam tą pomoc z nawiązką. A w ostateczności wpłacę pewną kwotę pieniądzy na wsparcie jakieś fundacji pomagającej biednym w podobnych sytuacjach. Karma zawsze wraca. Raz popełniłem jeden błąd i straciłem wszystko. Teraz wiem jak to jest być na dnie i nie wstydzę się tego. Każdemu może się sytuacja odwrócić jak rzut monetą. Podaję numer konta bankowego do dobrowolnych wpłat. I tak jak pisałem potrzebuje tylko 1000 zł nie więcej. Moja obecna sytuacja jest naprawdę nie do pozazdroszczenia. Nikomu tego nie życzę. I ostatnia rzecz. Jeżeli ktoś chciałby się ze mną skontaktować to mój adres mailowy Aloneindarkness63@gmail.com Mój numer GG 60757106 I tak piszę wierszem białym. Przed tym wszystkim pisałem kilka książek (pisanie to moja pasja). No ale obecnie z braku czasu i warunków już się tym nie zajmuję. Numer konta bankowego do dobrowolnych wpłat. 80194010764780129600000000 Dziękuję i pozdrawiam Adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pomogę finansowo bo sam nie mam kasy.Idz do caritasu czy innego ośrodka pomocy niech dadzą Ci odzież.Następnie zatrudnij się na budowie jako pomocnik (płatne dniówki) i w 2 tygodnie zarobisz na podróż jedzenie.A jeżeli nie możesz nosić ciężarów to idz do ulotek .Jeżeli nie możesz dłużej meszkać u znajomego to idz do noclegowni,i nie traktuj tego jako coś złego.Ogólnie zastanów się jaki jest sens jechać za granicę nie mając pieniędzy.przyjedziesz i gdzie pójdziesz spać ? szukanie pracy nawet dorywczej zajmie Ci kilka dni.Może lepiej najpierw przepracuje w Polsce z 2 miesiące odłóż na bilet dwa noclegi i wtedy wyjeżdzaj.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×