Kocham swojego psa

Czekałam na niego 25 lat i oddałbym za niego życie.Umila mi każdy dzień i jestem wdzięczna ze istnieje takie stworzenie na tej planecie które patrzy na mnie z taką miłością tymi duzymi pieknymi oczkami

Jesli to prawda, to jestes w porzadku, tak trzymaj:) Ten piesek tez Cie kocha, nie powie Ci tego ale zapewne jego spojrzenie jest szczersze niz niejedno ludzkie. pa:) lubie takie osobniki jak Ty.

Czuję dokładnie to samo nawet identyczny temat tu kiedyś założyłam,ja czekałam 32 lata bo najpierw w domu nie chcieli potem nie było warunków i teraz mam takie niezwykle cudeńko że schronu,już 6 lat,leży obok przytulne i liczę sobie łapkę bo coś zrobił, z rana śmigam do weta,wiem że nie żadne z nerwów.Psy są najwspanialszym istotami na świecie,człowiek im do łap nie dorasta.

Lize łapkę i nie zasne z nerwów,głupi slownik....

Sa wspanialymi istotami, i zaluje ze nie urodzilem sie jako pies.. Wiele mniej zla bym wyrzadzil niz jako czlowiek.

Dasz mu cipke polizac ?

Ja nie wiem ale w każdym temacie dot emocjonalnego związku z psem pojawia się jakiś upośledzonych prawik ze swoimi fantazjami, makabra.