Pytanie do Polakow w Anglii wynajmowanie pokojow

Witam. Mam pytanie dotyczace wynajmu flata w anglii. Sytuacja wyglada nastepujaco. Jedna osoba wynajmuje od agencji 3 pokojowy flat. W agencji podal, ze mieszkancami bedzie dajmy na to Tomek i Ewa. Czyli kazdy z nas ma po 1 pokoju. Moje pytanie brzmi nastepujaco, czy jezeli Ewa wrocila do Polski i nie zamieszkuje juz w mieszkaniu tylko widnieje na papierach w agencji to ktokolwiek inny wrazie kontroli z agencji moze zamieszkiwac ten pusty pokoj ktory niby nalezal do Ewy? Czy wlasciciel moze wynajac komukolwiek ten pokoj? To jest prawnie dozwolone czy trzeba koniecznie za kazdym razem wpisywac w agencji ze nastapila jakas zmiana w lokatorach? Z gory bardzo dziekuje za wszelkie wyjasnienia i pomoc!

zalezy od tego czy wynajmujecie cały dom czy każdy wynajmował jeden pokój.

zalezy czy w agencji samo mieszkanie/dom byl wynajmowany z zaznaczeniem, ze beda wspolokatorzy, bo w takim przypadku ma znaczenie tylko to by ilosc wspollok. nie przekraczala ustalonej liczby (to znaczy, ma byc nie wiecej niz dana ilosc, ew. trzeba po prostu zglosic ile osob mieszka oraz by kasa regularnie wplywala na konto wynajmujacego.

inaczej - jedna osoba może wynając cały dom, nawet z 5 pokojami i nikt nie będzie mógł się jej tam wprowadzić jak każda osoba miała osobną umowę na pokój i płaciła oddzielnie za swój pokój to landlord może go wynająć.

Sytuacja u nas wyglada nastepujaco, ze osoba ktora wynajela cale 3 pokojowe mieszkanie nie podpisywala z zadnym z wspolokatorow zadnej umowy. Mieszkamy tutaj po prostu tak na dziko jakby. Zamieszkuje wlasciciel + ten niby Tomek a trzeci pokoj jest wolny i teoretycznie mieszka tam Ewa ktora jest w polsce. A pytanie moje brzmi czy wrazie kontroli z agencji ktora ma byc jutro to czy w pokoju moga oni zastac inna osobe niz ta ktora jest wpisana jako lokator w agencji. Nikt tutaj z zamieszkujacych nie podpisywal kompletnie niczego procz wlasciciela ktory wpisal w agencji 2 dodatkowych lokatorow czyli Tomka i Ewe.

czyli umowa jest na jedną osobę...w teorii możesz u niego mieszkać tymczasowo jako gość po prostu. Jeżeli opłaty nie są "od pokoju" czy "od osoby". Problem jest taki, że w teorii umowa jest na jedną osobę i ten na którego jest umowa łamie prawo "podnajmując" pokoje znajomym. Bo umowa powinna być też na innych lokatorów. Właściciel mieszkania ma prawo wiedzieć ile ludzi tam mieszka - tak najprościej mówiąc. Poza tym może być tak, że wcale nie będzie chciał żeby osoba A tam mieszkała bo coś (np. zły credit check albo zle referencje od poprzedniego landlorda). Do tego pewnie nie płacicie odpowiedniego council tax'u i ubezpieczenie na to mieszkanie też jest na jedną osobę.... więc tak, jak się zorientują, że mieszka tam ktoś inny (a zorientują się nawet jak tej osoby fizycznie tam nie będzie) to macie problem.

A sorry, jeszcze jedna sprawa - jeżeli jednak widniejesz na umowie to to jest ok - ale nowa musicie poinformować agencję o tym, że mieszka teraz ktoś inny.