Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sąsiedzi chyba odgrywają się na nas dziecinnie za to że nam niemowlę płacze

Polecane posty

Gość gość

Bo jak wytłumaczyć że nagle po 2 latach spokoju, zaczęli dzień w dzień puszczać godzinami na cały regulator jakieś disco polo ://// Sytuacja dziwi tym bardziej, że w tym bloku rzekomo nie mieszkają "oderwani od pługa". Nowe budownictwo, mieszkania niezbyt tanie :/ Ale wcześniej wystawiali też śmieci i dziurawe kapcie i buty, jak widać wyszli ze wsi ale wieś z nich nie bardzo. Jak zadziałać by się ogarnęli? Nie znamy ich bo ja się ich boję - tam są karczemne awantury, kobieta wygląda na niezrównoważoną, anoreksja + nerwica też, czasem wrzeszczy jak opętana (nie przesadzam), że aż ciary idą...lecą "k*****y" a tak naprawdę ta nasza dzielnica to rzekomo jedna z najlepszych w mieście :/ Jak zaradzić ich zachowaniu? Tak sobie pomyślałam...oni nie mają dzieci. Może jej odwala bo nam zazdrości? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze niby ci co słuchajom disco polo to od pługa? ty k****o szujo pesdo schowaj ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D 15:56 to głos typowego słuchacza disco polo czyli PeŁNA KULTURA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezwij policje. I nie ma znaczenie jaka pora dnia, skoro zaklocaja spokoj i dziecko np spac nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mhm, rzeczywiście wspaniała okolica dla vipów a wasz apartamentowiec to centrum wysokiej kultury i sztuki :D A tak serio to odpowiedź jak zawsze: mieszkasz w kiepskiej dzielnicy w bloku z kartonowymi ścianami to trudno, taki już was los. Zawsze kisnę z ludzi z mrówkowców, którzy narzekają na sąsiadów :D Chcieliście ciszy i spokoju to trzeba było kupić dom. Przeszkadzają wam inni ludzie i się ich boisz - trzeba było zamieszkać w strzeżonym budynku o wysokim statusie, gdzie lokatorzy sami mogą wybierać sąsiadów. Pogódź się z tym i uciszaj dziecko, bo ci nasrają na wycieraczkę i nic im nie zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:08 oj jakże bardzo się mylisz :/ mój blok jest strzeżony, to jest apartamentowiec. Rozumiesz po polsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kumasz polskiej mowy...napisałam Ci że to blok z tych lepszych, a ty swoje. Dno jakieś totalne :/ Napisałam wyraźnie że dziwne jest zachowanie sąsiadów BO tutaj się buli mnóstwo kasy za mieszkanie i mieskzają tu (poza nimi) ludzie na poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak mieszka sama śmietanka to najmniej sobie idiotko niańkę aby zabawiała dziecko tak aby nie płakało, a jak płacze to se kuźwa kup domek na pustyni i nikomu płacz nie będzie przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A jak dziecko sąsiadów płacze i mi spać nie daje (niezależnie o której godzinie) to tez mogę policje wezwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty śmietanka jak dałaś d**y facetowi kiedy masz dziecko, nie rozleciałaś się podczas seksu, nie zmęczyłaś się, och,. ach,,, och, achch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście blok z tych lepszych :D:D Przez ściany słychać co robi sąsiad, śmierdzące buty na klatce i disco polo, normalnie wyższe sfery i elita :D:D Dobrze sytuowani ludzie z klasą nie mieszkają w blokach z kartonu koleżanko :D A jeśli serio bulicie za takie warunki duży hajs to jesteście nowobogackimi debilami i za sąsiadów macie ludzi podobnego do siebie pokroju. Poskarż się do administracji budynku, czyli pewnie pana Józka spod piątki, który przy okazji prezesowania wspólnocie pali w centralnym lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi wózek składają. Rączka jest obkręcona do przodu, daszek od spacerówki prawie przy samej podłodze. Raz rozerwali pokrowiec, na wrzucali śmieci do wózka. Ale my mieszkamy w średniej "klasie" że tak to ujme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam te wypowiedzi to mnie normalnie skręca, przeciez to normalne, ze dziecko placze, podrosnie to przestanie a takie gadanie, ze przeszkadza muzyka to kup sobie domek jest co najmniej nie na miejscu, mozna odbic pileczke i powiedziec przeszkadza ci placz dziecka to sam sie wyprowadz. Dlaczego tacy konfliktowi ludzie pchają sie miedzy tlum, w srodek miasta i zatruwaja zycie innym swoim podlym charakterkiem. Powinny powstac strzezone osiedla dla ludzi, ktorzy nie chca dzieci, byloby z pozytkiem dla jednych i drugich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś dziś A jak dziecko sąsiadów płacze i mi spać nie daje (niezależnie o której godzinie) to tez mogę policje wezwać?" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx No mozesz, a czy ktos ci broni ? Jednak dla mnie jest roznica pomiedzy placzem malego dziecka (nie uciszysz niemowlecia ktore cierpi z bolu bo ma np kolke), a puszczaniem muzyki na caly regulator na zlosc sasiadom. Trzeba miec w sobie troche empatii, w bloku nie mieszkamy sami i trzeba sie szanowac. Nade mna tez czesto placze noworodek, no i co z tego ? Jednak na szczescie mam normalnych sasiadow i nikt nikomu na zlosc nie robi i nie zakloca spokoju . A jak ktos urzadza impreze czy ma remont to informuje sasiadow. Tak sie przyjelo, i jest ok, nie pamietam zeby ktos mial z sasiadem konflikt w naszej klatce. A mieszkam w starym bloku na normalnym osiedlu, nie zadna elita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a w ogóle rozmawiałaś z sąsiadami? Bo może wystarczy że wyniosą sprzęt do innego pokoju i już nie będą nikogo męczyć... Naprawdę puszczają na cały regulator czy po prostu słyszysz muzykę zza ściany? Blok ma dobre wyciszenie czy to takie ścianki przez które spuszczaną wodę i szuranie kapciami słyszysz? Generalnie jest coś takiego jak zakłócanie spoczynku, cisza nocna nie jest nigdzie opisana, w żadnej ustawie, natomiast nadmierne generowanie hałasu, już tak: "Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.". Problem może leżeć w ustaleniu co jest nadmiernym hałasem, bo jeżeli przez ściany słychać wszystko, a sąsiedzi po prostu muzykę puszczają, to nikt się nie przyczepi, normalne rozrywki. Ale jeśli przystawią ci głośniki do ściany i tak puszczą, to już jest złośliwość z ich strony i hałas. Awantury również. Wzywaj policję. W ostateczności takich sąsiadów można spróbować się nawet pozbyć. Całe życie będziesz kładła uszy po sobie bo to szemrane towarzystwo i się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj numerze 17:45, 17:56, 18:17 bo śmierdzi tą samą osobą. Opanuj się. Autorka ma problem, zadała pytanie zgodne z zasadami kultury, a ty jak nie masz nic sensownego do doradzenia to nic nie pisz. Zamiast wchodzić na forum i wyładowywać swoje osobiste frustracje na obcych niczemu ci niewinnych ludziach w najprymitywniejszy sposób to kup sobie worek treningowy albo idź pobiegać albo za porządki sie weź, bo nic nie pomagasz a tylko wnosisz gnój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, tylko płaczące dziecko też zakłóca spokój sąsiadów. Może wyciszcie mieszkanie? Wy nie będziecie przeszkadzać sąsiadom a oni Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W*****a ich Wasze dziecko więc proboja coś zrobić. Ja sama mam z każdej strony sąsiadów z wrzeszczacymi bahorami i to jest największe przekleństwo. Gorsze od imlrezyjacych studentów bo oni bawią się raz na jakiś czas, dużo śpią i dużo ich w domu nie ma. A taki dzieciak to drze ryja non stop. A najgorsze że z wiekiem wcale nie jest lepiej. Bo te dzieci mają po 3 lata i dalej się dra. Do tego latają jak dzikie zwierzęta po mieszkaniu. Takie uroki bloku. Marzę od domku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję włączać muzykę, wiertarkę, cokolwiek głośnego jak płacz dziecka ucichnie na dłuższą chwilę - to będzie znaczyło, że dzieciak złapał drzemkę. Jak znów zacznie wyć to wyłączyć. Jak ucichnie włączyć znowu. I tak do skutku. To może skłonić sąsiadów do wyciszenia mieszkania. Dlaczego wszyscy wokół mają cierpieć tylko dlatego, że ktoś postanowił zrobić sobie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale każdy z nas był kiedyś rozdartym bachorem i ludzie dokoła wtedy musieli to znosić to teraz czas na rekompensatę dla społeczeństwa, pokorne znoszenie czyjegoś darcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys byłam u znajomej w Nowym monitorowanym osiedlu. Super mieszkanie, dobra lokalizacja, wydawało się ze ideał. Ale! Nie mogłyśmy normalnie pogadać bo zagluszal nas krzyk i placz dziecka ok 3 letniego, które mama by mieć spokój wystawiła na ogródek przy swoim mieszkaniu. Znajoma na mieszkanie nad tym ogródkiem i biedna opowiadała ze tak robi kilka mam i słyszy ciągle wraski i Dzieci i ich rodziców! Cóż nie trzeba disco polo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba powinny być osiedla dla tych z małymi dziecmi i osobne dla wielbicieli ciszy ,osobne dla majsterkowiczow wiertarkowych od 6,każdy bylby zadowolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez puszczam glosno muzykę jak dzieciak z góry łupie mi nad głową i wcale sie tego nie wstydzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×