Rady dojrzałych kobiet dla mlodych

Witam, proszę was dojrzałe Kobietki o rady dla dziewczyn 25+, chodzi o źycie 'dorosle', związek z mężczyzną, pierwsze dzieci. Jakieś wasze 'prawdy' jeśli takimi się kierujecie... pozdrawiam :)

Jeśli nie przeżyło się czyjejś choroby, lub śmierci, to nadal jest się niedojrzałym dzieciakiem.

Mam 30 lat od 6 lat mężatka dwie córki w wieku 3 lat i roczku. Moje przysłowie to "jeśli się zatrzymasz to tylko po to żeby wziąść rozbieg":-)

Wiek biologiczny niestety coraz rzadziej jest wskaźnikiem dorosłości. Wszystko się przesunęło o przynajmniej kilka lat. Myślę że autorce chodzi o wartość doświadczenia, co starsze osoby, które wiele nauczyły się metodą prób i błędów mogą powiedzieć młodszym lub przed czym przestrzec.

Tak dokładnie o to mi chodzilo :)

Dobra rada:unikać nalogowcow, szczególnie palaczy.

- przed wejsciem w trwały zwiazek dobrze poznaj rodzinę. Ona bedzie i twoją rodziną. Tesciowa matką twoich wnukow, po niej moga odziedziczyc wiele cech. Dla partnera matka bedzie zawsze wazna, nigdy nie mow o niej źle. - trwalsze sa zwiazki, jesli partnerzy należa do podobnych środowisk, maja te same poglądy polityczne, religijne, stosunek do wychowania dzieci, do zwierząt. Dobrze, jeśli maja wielu wspolnych znajomych i podobne wykształcenie. - życzliwosc i tolerancja w zwiazku to podstawa. Nie myśl jednak, ze ktos sie zmieni na lepsze po slubie, to wyjątki. - bądż życzliwa dla świata, myśl o innych, nie przejmuj sie swoimi kompleksami, naprawdę malo kto zwraca na nie uwagę. - badz elastyczna, nie załamuj sie, gdy musisz zmienic prace, przekwalifikować sie, zmienic miejsce zamieszkania. Badz otwarta na przygodę. Życie jest jedno i żyj pelnią zycia. - jesli jestes matka, ciesz sie macierzyństwem, takze siedząc w domu z malymi dziecmi. Kazdy czas można pożytecznie i przyjemnie wykorzystac, dużo zalezy od ciebie. - żyj uczciwie, to daje spokój.

Dziękuję za wspaniałe porady :)

nierochajcie sie dziewczynki z pedofilami bo oni wykorzystuja

Skoro to twoja rada płynąca z doświadczenia to również dziękuję i współczuje

Facetów się nie da zmienić.

Nie spiesz sie do malzenstwa i dzieci. 25 to zdecydowanie za wczesnie ale w PL niestety panuje metalnosc z lat 1950tych. Jesli zle wybierzesz to po 10 latach bedziesz miala ukochanego meza i dzieci po dziurki w nosie. Zreszta czlowiek zmienia sie najbardzej miedzy 20 i 30 tka, wiec okolo 30tki w zyciu nie dokonalabys tych samych wyborow. Najpierw zainwestuj we wlasny rozwoj, zawodowy, emocjonalny, zabezpieczenie finansowe. Na reszte bedzie czas. Nawet jak wyjdziesz za maz i urodzisz dzieci okolo 35tki, to zostaje ci z nimi jeszcze jakies 5 dekad zycia...

Ale rada...urodz kolo 35ki... Przeciez kazdy jest inny, mozna byc dojrzalym do macierzynstwa przed 30stka. Ja urodzilam dziecko w wieku 25 lat, rok po slubie, dziecko planowane i chciane. W wieku 28 lat niestety stracilam dziecko przed porodem. Mąż to moje ogromne wsparcie, najlepszy przyjaciel bez ktorego nie dalabym rady przez to wszystko przejść. A poznalam go w wieku 20 lat. Dzis, 13 lat pozniej, jestem pewna, ze wybralam dobrze, jestem kochana i szczęśliwa. Wiecej dzieci niestety nie mamy, tak wiec ciesze sie, ze urodzilam synka wtedy, bo w moim przypadku roznie mogloby byc pozniej. Zalozylam tez wlasna firme, zwiazana z moja wieloletnia pasja. I stad poniekad tez wynika moja rada, a mianowicie zawsze miej swoje pasje i czas dla siebie, nawet kiedy zalozysz juz rodzinę. Rozwijaj sie w tym, co kochasz. Absolutnie nie rob z siebie matki cierpietnicy, pozwol tez wykazac sie mezowi jako ojcu. Jezeli wszystkie sfery zycia odpowiednio ze soba wspolgraja, to wtedy jest sie szczesliwym. Pozdrawia spełniona zona i mama. :)

Jestem przed trzydziestką mamy dwoje dzieci i kochającego męża bo go szanuję a on mnie. Nie jesteśmy zacofani jak to mają polki przy każdym badaniu ginekologicznym i porodzie jest mąż bo intymność mam z mężem nie obcym facetem ginekologiem. Bo ginekolog gdy jesteś sama może tak wykonać badanie i nic mu nie zrobisz bo jesteś sama. ..Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek - poranny.pl. Nasz związek jest bez tabu i nawet mówimy o pragnieniach w łóżku itp..

Dziękuję za wasze rady

niezaleznosc finansowa to wazna rzecz chociaż niewielkie pieniadze daja poczucie bezpieczeństwa i zdrada tego sie nie wybacza bo wczesniej czy później bedzie nastepna

Też tak uwazam

nie wypuszczaj faceta za drzwi z pełnymi jajami

Miej wymagania i nie wchodz w związki na zasadzie:nie chce być sama, nie będę wybrzydzac, nie bije nie pije więc może być. To nigdy nie wyjdzie.

No to ba :p

Dziewczyny skrobcie sie do 40, bo szkoda waszego mlodego zycia na gowniaki. Po 40 dopiero myslcie i malzenstwie i dziecku. :)

Ech

Moja porada: naucz się godzić ze stratą. W życiu możesz stracić wszystko w jednej chwili: bliskie osoby mogą umrzeć, mąż cię zdradzić, szef wylać z pracy, uroda NA PEWNO przeminie, a jutro możesz złamać kręgosłup szyjny. Nigdy nie ulegaj złudzeniu, że Ciebie to nie dotyczy. Wszystko możesz stracić.

cenna rada i bardzo ważna:)

uwielbiam dojrzałe kobiety one są takie bezbłonne

F.kafeteria.pl

no to ja dam radę nie z doświadczenia ale z obserwacji ale mam nadzieje że równe cenną o to ona : miłość jest najważniejsza! dużo osób myli chuć z miłością i w tedy ludzie nie mogą ze sobą wytrzymać

Moja rada- uważaj na slowa w zwiazku, raz wypowiedzianych nie da się nigdy cofnąć. Ranią i zapadają w pamięć na lata.

Nie rozpieszczaj dzieci, ty jesteś najważniejsza, miej swoje życie i przyjemności, szanuj siebie a będziesz szanowana. Matki Polki nie szanuje się, mąż pomiata a dzieci wchodzą na głowę.

- Nie pchaj się między parę. Jeśli facet/chłopak jest z kimś związany, to nie ingeruj i nie próbuj go odbić czy się zabawić. To nie tylko okrutne, ale też może odbić się na tobie i źle o tobie świadczy. - Szanuj matkę swojego faceta. Choćby to była najbardziej złośliwa, wtrącająca się jędza, dała życie komuś,kogo kochasz, wychowywała go i w dużym stopniu kształtowała. Spróbuj układać z nią pozytywne relacje od samego początku, a wszystkim będzie łatwiej. - Nie próbuj kontrolować wszystkiego i wszystkich. Nie da się ustawić całego świata pod nasze dyktando, a im bardziej na kogoś naciskasz, tym bardziej ta osoba się oddala i prawdopodobnie nadal będzie robiła swoje, tylko za twoimi plecami - Tłumacz zamiast krzyczeć albo płakać - Ufaj, ale bądź czujna. Niestrzeżony ,,teren'' aż się prosi o włamanie. - Jeśli masz córkę, bądź dla niej dobrym wzorem kobiety silnej, bez kompleksów, bez lęków, nie godzącej się na męczennictwo. To jaka jesteś w dużym stopniu na nią wpłynie.