Boje sie ciemnosci

Witam. Mam problem z ciemnością, a raczej z tym co mój umysł mi podpowiada co się w tej ciemności "kryje". Myśle, że jednym z powodów tego dziwnego stanu jest fakt, że przez długi czas paliłam marihuane. Rozkładaliśmy sie poznym wieczorem ze znajomymi w lesie lub w innym odosobnionym miejscu. Oczywiscie złudzeniu "super zabawy" towarzyszył wieczny strach, że ktoś nas nakryje, sama nie wiem czy chodziło o policje czy po prostu o dziwną obawę, że odwiedzi nas ktoś zły, niebezpieczny... W każdym razie nie pale już długi czas od kiedy zauważyłam skutki uboczne, jednak strach nadal nie daje mi spokoju. Biegając samej wieczorem po parku każdy przechodzień, który wyskoczy gdzieś z boku powoduje u mnie chwilowy paraliż. Mam dziwne uczucie niepokoju który towarzyszy mi przez cały czas. To uczucie nasila sie wieczorem, ale także w ciągu dnia będąc samej gdzieś w okolicy lasu, parku, wyobrażam sobie dziwne rzeczy, niebezpiecznych ludzi, czuję się zagrożona... Nie wiem jak odbudować w sobie poczucie bezpieczeństwa. Byłam u dwóch psychologów, jednak przerywałam terapie bo czułam sie niezrozumiana, nie wiem czy jestem w stanie uwierzyc, ze ktos obcy moze mi pomoc w moich problemach i traktowac je powaznie. Chyba chcialam sie po prostu wygadac....