Na wsi powinni mieszkac tylko skazańcy wieś jest jak więzienie

Na wsi nie ma praktycznie nic nie ma centrow handlowych wielkich marketow spa solariów basenow sal koncertowych oper kin teatrow dobrych szkoł itd są tylko powstawowe rzeczy Jak w więzieniu ps nigdy bym nie zamieszkała na wsi I nigdy nie mieszkałam

Wieś to więzienie z ktorego trudno sie wyrwac

A I to ja autorka zapomniałam dodać ze jestem z wrocławia

Up

Up

Up

Up

A ja mieszkam na wsi i w życiu bym się nie wyprowadziła. Do dużego miasta mam 10 km, a do trochę mniejszego 4. Wybudowaliśmy z mężem wymarzony dom na osiedlu przy lesie. Mamy ciszę i spokój, latem czuję się jak na wczasach pijąc poranną kawę na tarasie. W życiu nie przenioslabym się do hałasliwego miasta. A jak mam ochotę wybrać się do kina czy na basen to sobie dojadę. Do kina, opery czy teatru nie chodzi się codziennie, więc zdecydowanie wolę na codzien spokój, a raz na jakiś czas dojechać sobie do kina, teatru czy gdziekolwiek indziej.

To ja autorka to nie chodzi o wsie podmiejskie tylko takie Co najmniej 50-60km od dużego miasta gdzie do najblizdzego kina teatru jest 60km z dala od supermarketow centrow handlowych głównej drogi pociągu itd

Up

a księża na księżycu

Uo

a jesteś ładna ? Golisz miejską ciipke?

upuj sobie do woli prowo nie wyszło;D

To nie ja upuje tylko Ktos inny