Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wg was to dobra "zemsta" na byłym?

Polecane posty

Gość gość

Bo zakładam, ze najgorszą zemstą jest ... obojętność. On rzucił mnie bez słowa z dnia na dzien 2 miesiace temu, po porstu bez wyjaśnienia, ale ja też nie dopraszałam sie o kontakt. Nie chcę już do niego wracać, chce mu pokazać, ze po nim nie rozpaczam ( a on może tak mysli bo powtarzał, ze bez niego sobie nie poradzę), tylko nie mam jak bo nie widujemy się na codzien i mieszkamy w innych miastach. On niedlugo ma urodziny, więc postanowiłam mu napisać coś takiego " Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Chcę Ci jeszcze napisać, ze nie mam do Ciebie żalu za to ze odeszles bez slowa choc mogles mi to poporstu powiedziec, ale ok było minęło. W każdym razie nie zamknąłes tej sprawy oficjalnie wiec ja to teraz robie, ale chce Ci napisać, ze nie mam do Ciebie o to pretencji bo może nawet lepiej, że tak się stało. W każdym razie życzę Ci jak najlepiej :), pa" Tak jak pisałam na prawdę NIE LICZE, że się zejdziemy, chce mu tylko pokazać, że nie płączę już po nim,ani go nie nienawidzę (bo on nie zasluguje na moja nienawiść :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo mogę też nie pisać mu nic i milczeć, to też będzie obojętność, ale nie chce zeby on myślał, ze po nim jakoś rozpaczam itd. Skoro powtarzał, ze sobie bez niego nie poradzę to chce mu pokazać, ze jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obojętność będzie lepsza. nic nie pisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie pisz, bo to żałosne , a poza tym nie odeszłeś tylko odszedłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem pokazać obojętność to nie kontaktować się wcale. Chyba gorzej go to zaboli niż pisać życzenia i jeszcze do tego jakieś komentarze. Odszedł bez słowa i nie powinien otrzymać od Ciebie żadnych słów. Słów czy to dobrych czy złych, potraktuj Go jak powietrze. Twoje życzenia i komentarz świadczy o tym jak bardzo boli Cię jego odejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może i racja, milczenie bedzie jeszcze większą obojetnością :) Cieszę się tylko, że jak wyczułam, ze unika kontaktu to się o niego specjalnie nie dopraszałam, że tez zamilkłam ( choć po kilku latach to dziwne tak zniknąć bez zamknięcia sprawy), ale to była jego decyzja żeby tak zrobić.Cieszę się ,że nie zabiegałam o kontakt bo by teraz myslal, ze pewnie za nim rozpaczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja żałosna jest treść tego smsa. Widać, że nie możesz sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej ale serio Twój własny facet zniknął bez słowa a Ty nie próbowałaś nawet sprawdzić, czy wszystko z nim ok? to co to za związek był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic mu nie pisz nawet na urodziny , bo jak napiszesz te życzenia ,to On to może odebrać ,że Ci zależy ... bo pamiętałaś o urodzinach nic nie pisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezłożenie życzeń (tylko życzeń) to będzie beznadzieja, znak, że jesteś na niego zła i rozpamiętujesz. Jakby ci było obojętne naprawdę, to napisałabyś zwyczajne: wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój nie pisz nic, dziatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko wlasnie najgorsze jest w tym, ze ta sprawa była taka "niedomknięta" bo jak ktoś mówi, ze to koniec to tez jest przykro i w ogóle, ale jest to jakieś zamknięcie sprawy, a tu tego nie było i to jest jeszcze gorsze bo jakiś czas łudziłam się, ze może ma jakiś problem, albo coś się stało. A on po prostu jak dzwoniłam to wiecznie mówił, ze odzwoni później, albo zamienił tylko kilka słów. Wiec napisałam mu, ze widzę, ze nie chce ze mną rozmawiać, wiec nie będę się napraszać. On wtedy odpisał, ze niby chce ze mną rozmawiac :O To wtedy ja postanowiłam, ze zamilknę i będę czekać aż teraz on się pierwszy odezwie. I nie odezwał się do dzisiaj już 1,5 miesiąca, wiec i ja milczę. No i jak się dowiedziałam ( nie od niego) ma nową. Tak się nie robi, ale to tylko o nim świadczy takie zachowanie, powienien mi był to powiedzieć, albo nawet wysłac smsa (choc to tez dziecinne, ale juz lepsze od zamilknięcia). Juz się pogodziłam z tym,ze to koniec, bede sobie szukała kogoś innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ej ale serio Twój własny facet zniknął bez słowa a Ty nie próbowałaś nawet sprawdzić, czy wszystko z nim ok? to co to za związek był?" XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Tak jak napisałam wyżej próbowałam sięz nim kontaktować, ale on choć odbierał telefony to wiecznie nie miał czasu rozmawiać, wiec w koncu sama zamilkłam bo nie chciałam się dopraszać o uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasmiałbym sie z tego i pomyslalbym: nastepna łazi po mnie :D bhe bhe bhe jednak niemozliwy ze mnie skur..l :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem w czym Ty masz problem? bo odnoszę wrażenie ,że Ty chcesz ,żeby facet się domyślił ,że ma powiedzieć ,że to koniec z Wami , bo Ty tego nie zrobiłaś już wtedy kiedy Ciebie olewał przez telefon?!,,teraz ma nową '' czy to jest pewne w 100 % ? bo może sie okazać ,że gadał z koleżanką ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tchórzom , którzy odchodzą bez słowa wyjaśnień i przepraszam, że zabrałem Ci czas , który okazał się czasem przez Ciebie straconym nie należy się nic. Nie bądź głupia nie narzucaj się, odszedł to znaczy nie był Ciebie wart. Zamknij za nim drzwi i zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze to jakąś plaga:o autorki rez przed chwila założyła tu temat ze porzucił bez słowa wyjaśnienia. Po 2 latach. Nie pisz mu nic bo to doda mu pewności siebie,a ty po czasie będziesz się czuła zalosnie bo mimo ze on cie omal ty pokazesz ze jednak cały czas o nim myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że facet piszący tu komentarze robi Ci wodę z mózgu. Mentalność ich jest taka, że chcą by kobiety głaskały ich Ego. Grunt to mieć dobre samopoczucie. Bezmózgowcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pisz nic i tyle. rozumiem, że Cię to boli, ale taki sms to ŻADNA zemsta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:37- tak, to pewne na 100%, że ma nową ...Tzn. ta "nowa" to prawdopodobnie jest już od jakiegoś czasu i myślę, ze oszukiwał nas obie jakiś czas bo może nie mógł się zdecydować. Bo od dłuższego czasu podejrzewałam, ze coś ukrywa np. jednego dnia dzwonił po 5 razy dziennie do mnie, a potem dwa dni ciężko się było do niego dodzwonić i to niezależnie czy pracował czy miał wolne. Poza tym ukrywał telefon i nie chciał żebym zobaczyła co pisze, ustawił hasło w telefonie. No i teraz jeszcze się zaręczyli, watpię żeby tak od razu się zaręczył z kimś kogo niedawno poznał. To już musiało trwac jakiś czas. Swoją drogą gdybym chciała to naprawdę bym się mogła zemścić bo mam dowody jak nasze wspólne zdjecia czy smsy jeszcze z niedawna i ciekawe co ta jego nowa by na to powiedziała. Ale ta zemsta by tylko świadczyła o tym jak bardzo mnie zabolało, że odszedł dlatego tego nie zrobię, ale jestem pewna, ze ona i tak będzie miała go w koncu dość ,kwestia czasu. Nie wiem jaka ona jest z charakteru, ale wiem na co jego stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stąd jest pewne, że dowiedziałam sie po pierwsze o tym od kilku osob, a po drugie na fb nawet na jego i jej koncie jest takie info :O Także to pewne, ale facet ,ktory jest fair by tak nie postąpił, a jeszcze do tego oszukiwał jakiś czas nas obie, czyli to znaczy, że jest taki nawet wobec tej osoby z którą teraz planuje wspólna przyszłośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nawet jeśli byś pokazała tej dziewczynie zdjęcia czy sms-y , to skrzywdzisz ją ... a ja podejrzewam ,że On jest teraz bardzo dobry dla niej , pamiętaj ,że jej może podobać się życie ,,posłusznej żony '' jedyne co możesz zrobić to zostać jej przyjaciółką najpierw na facebooku , a potem w realu i przyjdź do ich domu mina byłego bezcenna :D :D- to jest zemsta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty się dobrze czujesz? Nie zamierzam zostawać jej "przyjaciółką" bo niby w jakim celu, po prostu się od tego odcięłam i tyle. Dla mnie też był dobry przez jakieś pierwsze pół roku -rok znajomości, dopiero potem zaczął pokazywać swoje humory, wyżywanie się pscyhiczne na mnie itd. W sumie to żałuję, że wcześniej ja go pierwsza nie rzuciłam bo powinnam, ale byłam zaślepiona wtedy i liczyłam, ze on się zmieni... On się nigdy nie zmieni niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobisz z siebie debilkę i desperatkę taką wiadomością. Nie pisz kompletnie nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:05- no w sumie racja, przynajmniej jak ja też milczę to wyszłam z tego wszystkiego z twarzą, a tak to bym to wszystko zepsuła... nie, jednak macie rację głupi to byłby pomosł z tym smsem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chociaz nadal to przezywam bo nie da się zapomnieć tak szybko 7 lat związku, to jak rozwód bo niejedno małżenstwo tyle nie trwa w tych czasach. Ale przynajmniej nie chcę mu tego pokazać bo by miał jeszcze satysfakcję, ze faktycznie jak przewidywał sobie bez niego nie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuszna decyzja. Życzę Ci silnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to już będę miała silną wolę pomimo, ze dalej to przeżywam, ale skoro dałam radę nie napraszać się mu jak zamiknął to i teraz dam radę, choć nie powiem, ze nie raz mnie korciło żeby mu coś napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym faktycznie skoro on mnie tak podle potraktował to niby z jakiej racji mam mu skladać życzenia... o i tak wie, ze o jego urodzinach pamietam bo zawsze pamietałam od 7 lat, ale niech myśli, że już o nim zapomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×