Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Podbieracie dzieciom drobniaki ze swinki skarbonki?

Polecane posty

Gość gość

Ja gdy mam ochote na ciastko z piekarni a nie mam drobnych to podbieram dzieciakom :) Wam tez to sie zdarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyciągam wszystkie drobiazgi przy dziecku. Liczymy je i wymieniamy na papierowe pieniążki. Sama absolutnie nawet złotówki nie wezmę nnawet na ciastko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zabieram pieniędzy to są mojego dziecka pieniądze a nie moje ,jesteś głupia współczuję twojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez napisalam, ze gdy nie mam drobnych to tylko wtedy. Nie wierze, ze jesli akurat wam brakowalo to nie zbraliscie, tym bardziej jesli swinke mozna otworzyc z dolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
igly z widly... macie serio kij w d***e... pieniadze mojego dziecka, kradziez, swinka skarbonka i drobniaki - jakie to wszytstko powazne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdarza mi się to, nie okradam własnych dzieci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie podkradałam pieniędzy a gdy nie miałam drobnych to poszłam do sklepu wymieniać. Jak ty byś się czuła gdy ktoś tobie by zabierał pieniądzie? No własnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję, że twoje dzieci się w końcu zorientują co robisz i kiedy będą starsze, to one będą podbierały pieniądze z twojego portfela :) skoro taki im przykład dajesz jako matka, to stanie się to prędzej niż później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam sie 5 letniemu dziecku tlumaczyc, ze zabralam 2 zlote?? litosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy nie mam drobnych a potrzebuje to biore, ale zaraz potem zwracam oczywiscie, wezcie nie traktujcie tego tak powaznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś GŁUPIA okradasz własne dzieci to nie jest uczciwe. Potem się dziwicie że dzieciaki to takie pierdoły nie umieją nawet własnego portwela przypilnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie masz drobnych to co za problem zapłacić wyższym nominalem i dostać resztę? latwiej zabrać dziecku, które samo na siebie nie może zarobić? szkoda mi twoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzialas zeby za chleb co koszuje 2,50 placici 100 zlotowym banknotem z rana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam a co w tym złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak widziałam, sama tak płaciłam nie raz :) a jak nie chcesz płacic za chleb 100 zł bankontem, to płać karta. Nie widze tutaj żadnego problemu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale oddajesz potem dziecku te 2zł? Bo jak nie, to po prostu kradniesz. Efekt będzie taki, że jak dziecko nauczy się liczyć i zorientuje się, że giną mu pieniądze, strac***ewnie już na zawsze motywację do oszczędzania. No bo po co odkładać, skoro później "zginie", lepiej od razu wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne jasne w malych piekarniach nie mozna placic karta tym bardziej od malej kwoty, to samo z placeniem za chleb 100Zlotowym kasjerka ma w kasie dana kwote od rana i jak nie uzbiera wystarczajacych drobniakow to z czego ma wydawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, ale u mnie wszędzie można zapłacić karta nawet za kajzerkę za 40 gr :O nie kłam więc, bo sa nawet przepisy, które mowią że sprzedawca nie może wprowadzać zakazu płatności kartą za małe kwoty. Można nawet zapłacić kartą za gumę do żucia za 10 gr. Jest to prawnie uregulowane. Poza tym wszedzie są teraz terminale płatnicze, nigdy nie widziałam żeby gdzies nie można było zapłacić karta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma 5lat, czasem mu biore jakies drobne, nie wszedzie da sie karta placic, albo na parking do parkometru, albo na Wozek w markecie... Nie widze w tym nic zlego, duzo czesciej to ja jemu wrzucam tam wiecej drobniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecku zabierac drobniaki ze skarbonki :D na 100% prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO a jeśli jest tak jest na prawdę to autorka jest mocno niedorozwinięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być a jeśli jest tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wziecie 2 zl to powaznie koniec swiata, leczcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla ciebie to jest tylko 2 zł, a dla dziecka oszczednosci, które chce wydac na siebie :O skoro nie widzisz różnicy to jesteś serio niedorozwinieta i robisz krzywde własnemu dziecku. Tym bardziej ze twoje podbieranie pieniedzy jest calkowicie nieuzasadnione, bo jak napisałaś w temacie cyt. "gdy mam ochote na ciastko z piekarni a nie mam drobnych to podbieram dzieciakom". Super, ze na własne zachcianki zabierasz dzieciom ich pieniądze. A oszczędzanie w śwince skarbonce własnych pieniązków to element wychowania dziecka. Kiedy dziecko się zorientuje, że ktoś mu zabiera jego pieniądze to albo stwierdzi, że tak wolno i kradzież to nic złego skoro mama tak robi, albo tak jak ktoś wyżej napisał przestanie widzieć jakikolwiek cel w oszczedzaniu skoro pieniądze same giną i zacznie je wydawac na głupoty :O ty myślisz, ze skoro dzieciak ma 5 lat to nie rozumie? Głupia jesteś. Takie dzieci rozumieją wiecej niż nam się wydaje i chłoną wszystko jak gąbka. Również te negatywne rzeczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:46 ide z dzieckiem do sklepu, dziecko chce batona ( a zauwaz ze sa domy w ktorych dzieci nie dostaja ani grama slodyczy, albo maja wyliczone na dzien) to idac twoim tokiem powinnam mu to zabrac z jego skarbonki;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 11:51 Jesteś jednak głupia :D innej możliwości nie ma. Chyba , ze to prowo jakiejś osoby, która z dzieci widziała co najwyzej w TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko, zacznijcie prowadzic z dzieckiem kasa przyjela i kasa wydala w excelu. powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
"gość dziś Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, ale u mnie wszędzie można zapłacić karta nawet za kajzerkę za 40 gr pechowiec.gif nie kłam więc" Tak tak bo TY to caly swiat hehe ;) Co do pytania autorki Nie podbieram bo mamy metalowa puszkę . Dlatego kupiłam metalowa bo czasami z zwykłej podbierałam drobne np na pączka w cukierni ( w której UWAGA nie można płacić karta ...szok )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko wymieniam na grubsze, nie zabieram dzieciom ich drobniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×