W jakich butach chdzicie gdy pada deszcz

Ja kupiłam sobie kalosze i zakładam.Ostatnio ciągle pada i buty strasznie się niszcza.Więc gumiaki na nogi. I w droge

w adidasach bo innych noe mam ,chlupie w srodku ale juz przywyklam

boso szkoda butow

Też zakładam kalosze gdy pada deszcz.

23:30 A co za problem kupic? Ja chodze w Hunterach, kupilam w zeszlym roku i sa niezniszczalne

Nie chodzę :P Do pracy dojeżdżam rowerem, na deszcz mam spodnie wierzchnie nieprzemakalne, które mi zasłaniają też pół butów, to plus zwykłe półbuty wystarcza, w pracy i tak zresztą buty zmieniam. Kalosze mnie wszystkie paskudnie obcierają...

23:34 a gdzie sie kupuje takie kalosze, ale jak juz sie zdecyduje na zakup to bym chciala w jakims ladnym zywym kolorku np zielone czy zolte ,czarne kazdy plebejusz moze miec

ja mam kolorowe po corce. bop nosze rozmiar 36.

oj to slabo noe mam ani corki ani malej stopy i gdzie ja teraz kupie wymarzone kalosze

Zależy jak duży ten deszcz, jaka pora roku. W lecie jak ciepło i mały to w trampkach albo adidasach, jak ulewa to też raczej w adidasach. w jesieni w kozakach tak jak na wiosnę. kaloszy nawet nie mam

23:36 Huntery nie tylko sa czarne. Ja mam akurat jedne błękitne i jedne czerwone

w wojskowych protektorach, niezniszczalne od lat, dobre na kazda pogode i wyprawe. nieszczegolnie kobiece ;)

Nie zmienie kaloszy az do wiosny.

23:45 ło panie idz pan z tymi hunterami dziadostwa drogie wp*****ec i mam pozniej kaluze wycierac ryjami zygmunta starego ,nie dzieki

Jak ciepło to adidasy (nie łażę po deszczu aż tyle by miały przemoknąć), chłodniej to glany (botki jeśli mam), jak zima i mróz to to zimowe buty (nieprzemakalne, sportowe). Za kalosze Huntera to mam prawie 2 pary glanów (chociaż nie wiem po co by mi tyle było, bo aktualne mam 4,5 roku - i nawet pranie znoszą :D ). podniecania się tym nie zrozumiem (a miałam okazję użytkować).

W sandałach chociaż nogi mi sie umyją

zamszowych

W japonkach

ja nosze tylko i wyłacznie kalosze HUNTER bez wzgledu na pogode w okresie od polowy pardziernika do polowy marca obecnie posiadam 2 pary czarne glossy i zielone maty nie tylko w deszcz mozna ubierac HUNTERY sa wygodne i modne, ci co mowia ze sa dziadowskie i drogie no cóż po co sie wypowiadac skoro ubieracie sie w lumpie, dobre rzeczy kosztuja. ja nosze HUNTERY chetnie poznam osoby które sa tego samego zdania piszcie do mnie hcl1989@o2.pl Pozdrawiam szczesliwych posiadaczy i posiadaczki moze wymienimy sie doswiadczeniami , zdjeciami chetnie pokaze swoje chetnie zobacze wasze.

Jak przeczytałam temat rozmowy to stwierdziłam ze autorka jest debilka. Natomist jak przeczytalam odpowiedzi większości to uważam nadal ze autorką jest debilka a cała pozostała reszta to idioci bez mózgu. Ludzie czy Wy jesteście na prawdę tacy ograniczeni żeby dyskutować na forum w jakich butach chodzicie po deszczu czy też jestescie pieprzonymi nierobami które nie mają co robić z czasem i p*****llaa 3po3. X a co robicie jak wam nawet kalosze przemokna? Zdejmujecie je czy z zalu robocie pod siebie?