Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kłótnia z mężem bo jednak nie chce się z nim przeprowadzać do innego miasta

Polecane posty

Gość gość

Mielismy rozmowę w wakacje że mąż ma propozycję innej pracy, bardzo wysokie zarobki i musimy sie przeprowadzić ponad 100 km od naszego akualnego miejsca zamieszkania. A i jeszcze dodam ze mamy 1,5 roczne dziecko. No powiedzialam ok, maz zlozyl wypowiedzenie, dograł sprawe mieszkania, itd... Ale ja porozmawiałam z mama i ona mi uswiadomila ze to jest daleko :( Ze nie bedzie mogla mi pomagac i bede sama :( Wiec pwoeidzialam mu zeby sam pojechal i wracal na weekendy do domu albo niech wroci do starej pracy. No i on mi zrobil awanture, ze jestem niepowazna, wyszedl trzeskajac drzwiami az mama moja przyszla i sie rozplakalam przy niej ze tak mnie poptraktowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jetes niepoważna. 100 km to wcale nie tak duzo. Ale dla ciebie chyba ważniejsza jest bliskość mamy niż męża. Ok przypuscmy że o. zrobi tak jak mówisz i bedzie wracał na weekendy to chyba będzie ci ciężej niż jakbyś z nim wyjechała. A skoro tam ma dużo większą kasę a ty obawiasz się ze nie dasz sobie rady z dzieckiem bez swojej mamy to może warto pomyśleć o jakimś kliniki dla malucha czy mini żłobku tak zeby maluszek mi iść tam na te 3 h a ty mieć chwilę dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać ,ze jesteś jeszcze nie dojrzała do roli matki i zony .Tylko mama ,mama ( a masz męża !)" wyszedł trzaskając drzwiami aż moja mama przyszła "!:-) dobre - tzn ze mama miesza sie do wszystkiego - mieszka za ściana i tak c***asuje i ma zostać .Twoj maź to mądry i odpowiedzialny facet ,myśli o twojej - waszej przyszłości ,chce więcej zarabiać ,znalazł samodzielne mieszkanie .Nie jedna kobieta by chciała takiego faceta.Jestes na dobrej drodze aby zostać z mama..a maź kopnie cie w tyłek rozkapryszona księżniczko mamusi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes niepowazna. Szkoda meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jesteś niepełnosprawna,że przy małym dziecku ci trzeba pomagać?Też myślę,że nie dorosłaś ani do roli matki ani do żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty co 5 latka ze mamusinej spodnicy musisz sie trzymac. Matko faceci zardni na wysokim stanowisku zawsze wiaza sie z takimi niedorajdami. Szkoda chlopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, aż tak tępych idiotek nie ma. Chociaż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chcesz skończyć jako samotna matka przy spódnicy mamusi to super opcję wybrałaś.Za chwilę ex mąż życie sobie poskalda u bomu dorosłej kobiet, a nie wiecznej córeczki, no ale kazdy ma to na co sobie zasuguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mieszkacie z mamusią,skoro niby słyszała to trzaskanie drzwiami?długo to nędzne prowo kręciłąś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam w podobnej sytuacji.Takze nie chcialam jechac z mezem.Z tym, ze my zmienialismy kraj , tysiac km od domu, bez znajomosci jezyka .... z pesrkeojtywy czasu moge Ci tylko powiedziec, ze wszytskim wyszła ta zmiana na dobre. Czasem warto odciac swoja wlasna pepowine.Dodam, ze wyjezdzlaam z dwojka malutkich dzieci i takze sama je wychowaywalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotka, jeśli to nie prowo to idiotka do kwadratu, jeśli prowo to zwykła idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwazniejszy jest maz i dziecko. Odetnij pepowine i dorosnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez trudno mi uwierzyc, ze to "na serio". Nie dziwie sie, ze sie wsciekl, a Twoja mama miesza i rozwali wam zwiazek tylko. 100 km to jak Nic, ja wyjechalam 3000 wiecej, z malymi dziecmi, bez mamy, z mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prowo,aż takich kretynek ziemia nie nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za glupota. Ile kobiet mieszka daleko od mamusi i jakos sobie radza. My nie mamy zadnej rodziny w okolicy, oboje pracujemy i drugie dziecko w drodze. Jakos dajemy rade. Dorosnij dziewczyno i zastanow sie z kim chcesz zyc: z mezem czy z mamusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokacja 100%, przecież żaden facet nie latałby sam za mieszkaniem dla królewny, no już takich ułomnych bab nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Uważam że to prowokacja.Teraz nie ma takich pustych kobiet,żeby słuchały swojej mamusi. Gdyby faktycznie tak było, to po co mąż? Mieszkaj z mamusią, a mężowi pozwól żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzone prowo, takie idiotki nie istnieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty jestes glupia. Naprawde tko matka ci w glowie. Nienawidze takich dziewczyn gdyny moj maz mial szanse pomoglabym mu a nie rzucala klody pod nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem. Ja za moim mężem leciałam juz do Szkocji, Irlandii, zmieniałam mieszkania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za moim też pojechałam wiele tysięcy km i nie żałuje tego do dziś. Z dwójka małych dzieci byłam też sama ale wiedziałam ze jest wartosciowym facetem i dla niego warto na koniec świata nawet lecieć. I się nie pomyliłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×