TVN i Wyborcza się gotują po wygranej Trumpa

nie jestem za Trumpem ale cieszy mnie skowyt polskich mediów:P

Bo głupiego "byle co cieszy"

Media są zakłamane, według wyborczej Clinton miała 90% szans na wygraną.

Może sondaże wyborcze zawiodły.

Trump to świr ale clinton to by była gwarancja kataklizmu w Polsce:P.

trump jest konserwatysta czyli powiedziec tradycjonalista koscielny prawicowiec jednym zdaniem i dla tego tnv i wyborcza i opozycja sie gotuja amerykańscy lewicowcy. Ich celem było przecież nie tylko ponarzekanie na straszliwy katolicyzm, lecz także stworzenie strategii, która na zawsze osłabiłaby katolickich konserwatystów i ponownie pchnęła katolików w ramiona Partii Demokratycznej, a szerzej amerykańskiej lewicy. Istotnym celem było także osłabienie biskupów i ortodoksyjnie wierzących katolików w walce z przymuszaniem przez administrację Baracka Obamy katolickich instytucji do finansowania nie tylko antykoncepcji, lecz także aborcji.

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14089202_956500437811642_5755056066202167956_n.jpg?oh=00737cbcd49049bb16e5c9e0cebde7fd&oe=58C4D6BE

Gary Bauer oświadczył, że Hillary Clinton jest zdeterminowana, by ukrócić wolność religijną, zainicjować cywilizację śmierci, powołać do Sądu Najwyższego sędziów, którzy tą cywilizację będą na lata utrwalać i doprowadzi do zalania kraju imigrantami pogardzającymi chrześcijaństwem

Bo ja wiem, nikt się nie gotuje. Raczej jest zwykły zawód, że wygrywa multimiliarder - pieniacz, który (o ironio) został namaszczony przez białych słabo wykwalifikowanych, antyliberalnych ludzi. Jak dla mnie, to amerykanie mieli kiepski wybór - dwójka bardzo słabych kandydatów. To, że prawica zaczyna rządzić, i że następuje zwrot ku konserwatyzmowi we wszystkich krajach kultury euroamerykańskiej jest faktem, z którym trzeba się pogodzić. Ale nie ma przymusu, żeby się z tego cieszyć - mimo że taka jest wola większości. Generalnie ludzie mają dosyć mądrych głów, lepiej wykwalifikowanych ludzi, którzy zgarniają kupę siana, bo przeczytali książki. W demokracji robotnicy też głosują. I jeżeli nie chcą meksyka, to nie będą go mieli i chuj z jego człowieczeństwem. I jeżeli ludzie nie chcą imigrantów, niech im tam łby poobcinają Ci z ISIS w tym całym Aleppo - to nie jest problem robotnika, czy jego kury domowej. Problemem robotnika jest mieć robotę i na chuj mu się martwić o innych. A już na pewno nie o jebanych pedałów, pederastów w dupę jebanych ciot, które ośmielają się im spojrzeć w oczy - to, że taki generalnie głos zaczyna dominować, nie nastraja optymizmem wszystkich. A na bank nie lewaków.

Zwycięstwo Hillary oznacza trzecią z rzędu kadencję lewicowego prezydenta i dokończenie wymiany pokoleniowej sędziów sądów federalnych, w tym Sądu Najwyższego, oczywiście o bardziej lewicowym odchyleniu niż poprzednicy, którzy pewnie będą orzekać wbrew religijnej doktrynie w sprawach przerywania ciąży czy antydyskryminacyjnych praw chroniących mniejszości seksualne

up

Myślę, że to może być postęp cywilizacyjny. Że współcześnie, to żydzi się gotują.

https://www.youtube.com/watch?v=0w2u7WSdwCk

prawicowe czubki.