Kradnę od małego...kradne w pracy, hotelach, u rodziny i znajomych

sprawia mi to przyjemnosc gdy ukradne np długopisy, papier do drukarki albo cos... tylko raz mnie złapali w markecie, gdy zjadłam orzechy brazylijskie a opakowaniu wyrzucilam...widziala to chyba pracownica dzialu ze wkladam między produkty puste opakowanie albo na monitoringu...

Czyli jesteś kleptomanką Nie boisz się? Nie masz moralniaka? Po tej sytuacji nie było Ci wstyd ?? Hehe raz mnie pokusiło i uradlam gumkę do włosów hehe jaki był strach! :-D Czasy podstawówki.. Ale nigdy więcej się nie odważyłam!

Takich trzeba wysyłać na wojnie na tyły wroga aby kradł rakiety jądrowe:D.

Polacy maja to we krwi ...Ja mam znajomych ...maź mojej koleżanki pracuje jako konserwator w szpitalu.Boze ..ich spiżarnia jest pełna ręczników papierowych ,worków na śmieci ,płynów do mycia i mydła .,śrubokręty ,maszyny ...wszystko.To sa zapasy i oni wcale sie z tym nie kryją .,.dla nich to jest normalne ..jeszcze przynosi rzeczy dla dalszej rodziny.Nie ma rzeczy której nie udało by mu sie wynieść - nawet jedzenie,

A ja tu pisałam o poszanowaniu mienia wspólnego..Ludzie, nie macie wstydu? W Polsce trzeba zacząć ręce obcinać zlodziejom, by nie kradli?? Jak u Arabów?