Facet bardzo zaczyna się angażować, jak go powstrzymać

Cześć mam 21lat poznałam niedawno fajnego faceta, od razu nam się dobrze spędzało czas. Doszło między nami do regularnego seksu, razem nie mieszkamy, ale on wspiera mnie finansowo,dzięki niemu mogę studiować i opłacić mieszkanie, bardzo mi pomaga i go lubię, lubię spotkania z nim. Problem w tym że on chyba za bardzo się angażuje, mówi że pojawiają sie uczucia, chce mnie przedstawić rodzinie a nawet bym z nim mieszkała. Jednak ja nie czuję aby to był mężczyzna na zawsze, jednak to nie to, ale nie chce z nim kończyć znajomości.Jak to zrobić żeby jednak to trwało tak jak trwa ale żeby nie chciał nic więcej?

Sprytna wyrachowana cwaniara znalazla sponsora co daje hajs..a ty mu d**e ale bez uczuć..trzeba bylo nie wchodzic mu do wyra to by sie nie zakochał..teraz go krzywdzisz

zimna z ciebie s....a. Wspiera cie finansowo za twoja d**e

Okropna jesteś i pisze Ci to jako kobieta. Lubisz z nim spędzać czas, chcesz to ciągnąc dalej, bo daje kasę. Tak ciężko ruszyć dupę do pracy?

Jak to zrobic zeby to trwalo, tak jak trwa ale nie chciał nic więcej. Nie bzykaj sie z nim ,bo jak dajesz d**y dla niego to jest oznaka milosci, uczucia .Dla facetów seks jest oznaka uczuc,ty głupia dziewko.Dziwie sie ze cie puka, taka puściutką idjotke jak ty!

No tak zawsze to powtarzalam faceci lubia puszczalskie suki i w takich sie zakoc***a. Nie trzeba bylo byc zolza ,to by sie nie zaangazowal. Mowi sie wprost potrzebuja cie dla kasy, ale nie chce nic wiecej.Kopnie cie w ta twoja p**de przetrzepana, potem stan jako tirowka, bedziesz miec wiecej pieniedzy.

Myślicie że jak pozwolę mu zostać na noc albo na weekend to mu wystarczy? Bo na stałe nie chce z nim mieszkać,ale tak jak powiedziałam odciąć sie od tej znajomości też nie chce bo lubię go

Szmata zawsze pozostanie szmatą,choćby leżała na marmurowej posadzce!

A dlaczego nie chcesz isc do normalnej roboty?trzeba było odrazu ustalic granice ze to ma byc tylko i wyłacznie układ sponsorski..nie okreslilas sie wiec facet miał prawo sie zakochac..teraz jedyne wyjscie to powiedziec mu delikatnie prawde ze nie jestes w stanie go pokochac ale zalezy ci na nim jak na koledze a po drugie zrzec sie dalszej pomocy finansowej zeby nie czul sie wykorzystany

Ale ja od niego potrzebuje pomocy finansowej dlatego chce mieć z nim dobry kontakt.Mam też swoje potrzeby seksu jak każda kobieta. Dlatego najlepiej by było żeby on był taki sam jak do tej pory ale żeby się nie zakochał.

Potrzebujesz od niego pomocy finansowej, bo jesteś leniwa i za głupia, żeby iść do normalnej pracy.. Zdajesz sobie sprawę, że jesteś prostytutką?

ja tego nie traktuję jak prostytucje, ale po prostu jesteśmy tak jakby parą, tylko że wiem że nie będziemy nigdy razem. Nigdy go nie zdradziłam jestem bardzo lojalna wobec niego.

ale po prostu jesteśmy tak jakby parą, tylko że wiem że nie będziemy nigdy razem. x zwarcie styków za 3...2...1....bzzzzz. Ty jesteś po prostu głupia. Nie potrafisz nawet logicznie myśleć. Wyjaśnię ci prosto co robisz: -oddajesz swoje ciało za pieniądze (czyt. prostytutka) -dotrzymujesz mu towarzystwa za pieniądze, patrz punkt 1. Reszta to dorabianie sobie otoczki normalności, nic złego w końcu, jesteśmy jak para itd. Fajny prowadzisz relatywizm moralny. Test: gdyby przestał dawać ci kasę to byłabyś z nim w bliskiej relacji? Odpowiedź : Nie.