Miałam kompleksy a odkąd zrobiłam testy IQ to czuje się lepsza

Wcześniej wydawało mi się, ze wcale taka madra to ja nie jestem... A na testach IQ, zarówno teg z poradni psychologicznej, jak i mniej wiarygodnych testów w necie wychodzi, ze jestem bardziej inteligentna niż jakieś 90% ludzi ;) Bo przecietne IQ wynosi tylko okolo 100, a mnie wychodzilo w przedziale 115-145. wiec teraz jak mnie ktos wkurzy to sobie myślę, ze i tak prawdopodobnie jest "glupszy " niż ja :P

mała poprawka - jesteś bardziej inteligentna niż 90% BADANYCH ludzi. A to się nie przekłada na rzeczywistą liczbę. Ci naprawdę inteligentni nie potrzebują się badać, żeby to wiedzieć

Myślę, ze badają sie różni ludzie, ci inteligentni tym bardziej mogą być ciekawi ile mają IQ, szczególnie że wlasnie jeśli ktoś czuje, że IQ nie grzeszy to sobie odpuści takie testy bo tylko popsułyby jego samopoczucie, poza tym ludzie z niskim IQ niekoniecznie sobie zawracają takimi sprawami głowę, chyba zajmują sie bardziej przyziemnymi sprawami. Ale jednak uważam, ze różni ludzie są badają i ci inteligentni i ci mniej. Gdyby było tak piszesz i inteligentni ludzie nie potrzebowaliby potwierdzenia swojego IQ to nie powstałaby nigdy MENSA. Ona skupia tylko 2 % ludzi, ja bym się do niej nie zakwalifikowała bo jednak najczęściej mi wychodziło około 125 IQ,a do Mensy przyjmuja od chyba 145, czyli juz ludzi wybitnych

Ale i tak uważam, że powyżej 120 IQ to niezły wynik, jak mnie zdenerwuje jakiś idiota np. na drodze to sobie tlumacze, ze to przecież nie jego wina, ze pewnie ma tylko kolo 100 :P A pomyslec, ze wcześniej bylam taka przewrazliowiona na swoim punkcie, ciezko znosilam krytyke, teraz mysle, ze wiekszosć ludzi to za przeproszeniem idioci bo zeby na tych testach wyszlo komuś tylko około 100 to trzeba sie na prawde postarac

I pokazujesz teraz, że kilka kwestionariuszy zmieniło Twoje mniemanie o sobie o 180%. Teraz jesteś lepsza, bo cyferki pokazały, że jesteś :) Inteligencja się przydaje, ale mądrość życiowa jest ważniejsza, pamiętaj o tym. Nie jesteś ani gorsza ani lepsza od innych, a inteligencja nie ma z tym nic wspólnego.

oprócz robienia testów na IQ polecam wziąć się za naukę języka polskiego :) "NAPRAWDĘ" pisze się łącznie - to przykład. Wg mnie większość ludzi z Mensy to ludzie, którzy mieli/ mają kompleksy na swoim punkcie. Tak jak piszesz - "ludzie potrzebujący potwierdzenia swojej inteligencji"..

Nie o 180 stopni może, ale jednak troche zmieniło.Może te testy nie sa idealne, ale ten robiony w poradni, jednak był ukladany przez profesjonalistow, wiec na pewno bada umiejętnośc logicznego myślenia. Może są różne rodzaje inteligencji i ludzie mają rózne uzdolnienia, to prawda, ale logiczne myślenie jednak w zyciu sie bardzo przydaje, wiec podnioslo mnie to na duchu, ze wyszlo niezle ;) I stalam sie troche pewniejsza siebie, bo teraz inaczej patrzę na tych co się wymądrzają i udają pesudointeligentow, a widać, ze nie sa. Bo np. na studiach mam takie osoby co mysla, ze pozjadaly wszystkie rozumy, nawet nie chce mi sie z nimi sprzeczac bo oni i tak są przekonani, ze tylko oni maja racje

10:46- zawsze miałam z tym problem co sie pisze łacznie,a co osobno i język polski akurat nigdy nie byl moja najmocniejsza strona :) Ale uważam, ze przedmioty scisłe jednak wiecej znacza od jakiejś tam ortografii :P

A ja nie potrafię obracać tych trójwymiarowych figur w testach iq,bo dostaję strasznych nerwów Mam przewrażliwienie na tym punkcie:o