Mam 23 lata i wszyscy nazywają mnie Agatka

Wszyscy znajomi mówią do mnie Agatka. Nie uważacie że to głupio być dorosłą kobietą, do której wszyscy się zwracają Agatka, jak do małej dziewczynki. Czuję się trochę tym zażenowana.

Ja mam 30 i mam na imię Agata i chętnie bym chciała by mówili do mnie Agatka :)

Znajomi to ok. Ale mnie osobiście irytuje kolejny telefon marketingowy z banku, gdzie pani/pan zwraca się do mnie "pani Alu", od Alicji. Przecież jestem obcą osobą! Poprawnie byłoby zwraca nie się do obcej osoby "proszę pani". Pani Alu, to mi ze do mnie ktoś mówić w pracy, w zaznajomionym sklepie, gdy się znamy i często rozmawiamy, P.S. imię zmienione.

Ja bym ciebie nazywał Aga lub Aguś.

Niektóre zdrobnienia sa spoko, ale Agatka rzeczywiście brzmi infantylnie. Może porozmawiaj ze znajmomymi zeby przestali zdrabniać Ci imię.

Agatka Wariatka!

bede ci mowil Jacuś:-) moze być?:-D

nie lubię zdrobnienia mojego imienia z "ka" na końcu (tak jak Agatka, Magdalenka, Iwonka itd) i jak ktoś tak się do mnie zwróci to po prostu mówię żeby tego więcej nie robił. Raz wystarczy. Za to inne zdrobnienia mi nie przeszkadzają i właściwie nikt nie używa mojego pełnego imienia ze mną włącznie :P

Hej Agatka.

Agatka jest troche prześmiewcze. Czesto używa sie zdrobnienia Agatka jak sie lekceważy ta osobę lub sie jej nie lubi i chce dokuczyć. Lub tez pokazać swoja wyższość.

Ja sie a tym nie zgadzam, mam koleżankę o imieniu Agatka i bardzo ja lubie. Dla mnie to zawsze bedzie Agatka.

Może infantylna jesteś.Też mam kolezanke która w wieku 26 lat zachowuje się i wygląda jak gimnazjalistka i wszyscy mówią na nia "Kasienka/Kasiulka" haha

Ja nie lubie gdy ktoś do mnie mówi Edytka. Nienawidzę i to czasami też prawie obce osoby.

Hej Edytka.

Znam to z "własnego" doświadczenia. Moja siostra, Agata ( :) ) jest w podobnym wieku, trochę młodsza od ciebie, ale to nieistotne. Sedno w tym, że: studiuje, ma partnera, niedługo planują zakup mieszkania, a na nią WSZYSCY mówią Agunia, Aga, Gigi. Aga to zdrobnienie od imienia AGNIESZKA, dlatego bardzo ją to denerwuje. Moją rodzinę zresztą też, ponieważ staramy się unikać tego typu określeń w stosunku do 22-letniej kobiety... Najczęściej mówimy po prostu "Agata". Zresztą tak chyba brzmi najlepiej :)

Pozdrów Agunie, Gigi.

Agatka to bardzo ładne zdrobnienie ale fakt ze głupio tak czasem