Chyba nie umiem się dobrze całować oraz pewien intymny problem

Od niedawna jestem w związku, kilku spotkań za nami. Super dziewczyna, inteligentna, atrakcyjna, zabawna, ambitna. Dużo czułośc****atrzenia sobie w oczy, ciągłych rozmów, trzymania się za ręce, całowania, przytulania, wygłupiania itp. Problem nr 1 Odkąd zacząłem się z nią spotykać "francuskich pocałunków" mieliśmy w sumie ze 4. Normalnych buziaków mnóstwo, ale tych z języczkiem mało i tak się zastanawiam czy ja sobie z tym nie radzę i ona przez to woli po prostu długie "buzi" czy jak? W sumie ona CHYBA też niespecjalnie w tym ma praktykę, bo niespecjalnie umie wywijać językiem :P Czy Waszym zdaniem nie ma francuskich pocałunków, ze względu na mnie? Czy może bardziej ze względu na nas oboje? Problem nr 2 No i tu się zaczynają schody, bo problem poważniejszy. Kiedy się czule, mocno przytulamy lub kiedy ją podnoszę to dostaję trochę wzwodu a nawet lekkiej erekcji :( Głupio mi przed nią, że od tulenia mi po prostu staje, ale nad tym nie da się zapanować, przynajmniej ja nie umiem. I tak się pewnie już dawno zorientowała :/ Niby to podobno dla kobiety swego rodzaju komplement, bo to znaczy, że jest dla mnie atrakcyjna, ale kuźwa, żeby podniecić się od tulenia? I do tego "popuścić"? Jeszcze wzwód zrozumiem trochę, ale erekcja to chyba już jakieś zaburzenie, prawda? Czy może, o dziwo, inni też tak mają? Czekam na pomoc. Pozdrawiam ;)

porozmawiać z nią o tym?

@inaccessible89 Cholera faktycznie :/ Tak to jest jak człowiekowi się pomylą pojęcia. Chodziło mi o wzwód (czy tak erekcję, jak kto woli...) oraz ejakulację.

wzwód to erekcja nieuku, do książek się weź lepiej biologii się poucz a nie dziewczynki w głowie:O

Czego go wyzywasz od nieuka idioto

bo jest nieukiem, debilu :O

Nie przejmuj sie trolami , to parszywe mendy, tylko patrza jak ktos popełni blad :):)

Spuerdalaj huju. Nie martw sie autorze :) niestety ale tacy sa na swiecie

No fajnie, pięknie "pogadaliśmy" sobie wszyscy, ale właściwie to niespecjalnie dostałem odpowiedź na moje pytania. :/ I jak już napisałem wyżej w odpowiedzi: tak, pomyliłem pojęcia. Chodziło mi o wzwód (erekcję) oraz ejakulację przy dłuższym przytulaniu.

To normalny i zdrowy odruch u mlodego faceta.

czym wg ciebie gówniarzu różni się erekcja od wzwodu?

spuszczasz się w majtki przy tuleniu? :O masz 13 lat? :D

Hm, jesteś pewien, że masz na myśli ejakulację, a nie wyciek płynu preejakulacyjnego? :P

Jestes zdrowy, wszystko z toba dobrze. To normalne

Ale ludzie jestescie p******i , nie umiecie milo sie odnosić do ludzi a co dopiero pomoc. Wstyd

pewnie masz nadwrażliwą żołądź, bez wizyty u seksuologa się nie obejdzie :)

:D

Ponawiam pytanie. Czy wzwód i nieduży wytrysk to coś normalnego u dwudziestolatka podczas czułego przytulania z dziewczyną?

No trochę dziwne, jeszcze pomyśli, ze w seksie to trzy minuty i koniec (jak dobrze pójdzie...) idź do seksuologa. Albo urologa chociaż.

Zwal se konia przed spotkaniem i po problemie a to normalne jeszcze jak jest super laska to nic w tym dziwnego ja jak leżę ze swoją i przytule sie pocaluje czy zlape za piers to zawsze mi staje a ona cieszy sie ze tak mnie podnieca ja mam 31 lat a tym co nie staje sa impotentami albo jak już stanie to miekka glizda

:D

Dobra rada - zwal sobie przed spotkaniem i po problemie. Jesli chodzi o pocałunki bądź namiętny i bądź tu i teraz, wczuj sie a bedzie dobrze

gość dziś "Ponawiam pytanie. Czy wzwód i nieduży wytrysk to coś normalnego u dwudziestolatka podczas czułego przytulania z dziewczyną?" To calkiem normalne :)

nie, wytrysk podczas tulenia się przez ubranie nie jest normalny u 20latka :)

:D