Zazdroszczę koleżankom chłopaków i mężów.

Mąż mojej najbliższej przyjaciółki jest radcą prawnym, zawsze perfekcyjnie ubrany w garnitur. Z kolei chłopak mojej siostry to biegły rewident - mimo 33 lat. Mój narzeczony, choć jest najlepszym człowiekiem jakiego znam, nie ma ani wykształcenia, ani nie ubiera się tak fajnie jak oni. Skończył niby budownictwo, ale tylko studia inżynierskie, bez magistra i niestety pracuje na budowie. Czy przeszkadzałoby Wam takie coś? Czy może ze mną jest coś nie tak?

a on nie chciał robić magistra ? przecież to tylko 2 lata róznicy. Inżynier bez magistra to trochę lipa.

Ubierać możesz go ty. Ja zazdroszczę koleżankom mężów i chłopaków, bo jestem sama.

inżynier to praktycznie to samo co magister .. Większa różnica jest między inżynierem , a szkołą srednią z maturą niż między inżynierem , a magisterm

inżynier i magister to wykształcenie wyższe matura , to tylko średnie inżynier i magister w dzisiejszych czasach nic nie znaczy .. Trzeba mieć minimum doktora

inżynier to praktycznie to samo co magister .. x myslisz magistra inzyniera z inzynierem. mgr. inz. ma sie po 5 latach studiow technicznych i on jest stopniem na rowni z magistrem w uniwerkow. samego inż. ma sie po 3, 5 latach i to jest jak licencjat czyli nic na rynku pracy. Każdy kto chce sie liczyć w branzy budowlanej musi zrobić uzupełniające 2 letnie zeby byc mgr. inz.

inżynier i magister to wykształcenie wyższe x ignorancie, magistre inżynier to wykształcenie wyższe, sam inżynier to jak licencjat.

mylisz licencjata z inżynierem .. Inzyniera można mieć na renomowanej uczelni państwowej .. Natomiast licencjata na prywatnych uczelniach Szkoła szkole nie równa

inżynier na Uniwersytecie Jagielońskim będzie zawsze lepszy niż magister skończony w prywatnej nieznanej uczelni ,,

Boże co za przyglupy tu siedzą.

Inzynier studia dzienne na państwowej renomowanej uczelni będzie zawsze wyżej niż magister na zaocznej uczelni Ponieważ na zaoczne uczelnie chodzą ci co nie dostali się na państwowe .. Odpady ..

zaocznej uczelni x zaoczna uczelnia, hahah ale debil :D tryb moze byc zaoczny a nie uczelnia. sorry ale magister farmacji , nawet zaocznej jest wiecej wart niż 3,5 letnie studia inzynierskie. co innego 5 letnie.