Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona_w_sobie

Dlaczego ciągnie mnie do innych mężczyzn, skoro jestem w szczęśliwym związku...

Polecane posty

Gość Zagubiona_w_sobie

Jestem ze swoim chłopakiem ponad cztery lata...około rok temu poczułam pociąg do innego. Mieliśmy okazję często widywac się na imprezach i od słowa do słowa powiedziałam mu że mi się podoba (Było mi łatwiej gdyż z moim chłopakiem nie układało się wtedy najlepiej). Temu koledze było to bardzo na rękę . Powiedział że też mu się bardzo podobam ale nie mogl do mnie podbić bo jestem zajęta. Spotykalam się z nim po kryjomu, pisaliśmy dużo i namiętnie ale nie poszłam z nim do łóżka. Chociaż w jego obecności czułam się jak w innym wymiarze. Kiedy mnie obejmował i całował... miałam drgawki i było mi z nim cudownie. Z drugiej strony miałam wyrzuty sumienia względem mojego chłopaka. Wkoncu po czasie kontakt z tamtym kolega się urwał a ja powiedziałam o tym wszystkim chłopakowi . Od tamtej pory nasz związek odrodzil się na nowo. Znów zaczęliśmy się o siebie na wzajem starać żeby nie wkradla się już żadna rutyna, żebyśmy się od siebie nie oddalali.... Żeby nie było już więcej takich sytuacji. Udało nam się. Wszystko było cud malina aż do zeszłej soboty... spotkałam dawno poznanego kumpla , bylam trochę pod wplywem zapragnęłam go pocałować . Zrobiłam to ! Teraz już nie mam żadnego wytlumaczenia bo przecież "wszystko było dobrze". I znów mam te wyrzuty sumienia ... nie wiem co ze sobą zrobic . Nawet nie mogę z nikim o tym porozmawiać dlatego uznałam że anonimowe forum będzie dobrym rozwiązaniem żeby się wygadać . Co robić ?! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zerwać z chłopakiem bo go zdradzasz i zaakceptowac, że nigdy nie stworzysz udanego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak 90% kobiet chcesz mieć to czego w danej chwili nie masz lub czego mieć nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś idiotką i nie nadajesz się do poważniejszych relacji, jesteś skazana na puszczanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes mloda i potrzebujesz troche porownan a nie z pierwszym zaraz isc do oltarza. To sa normalne zachowania malolat. Nie wiem ile masz lat ale wlasnie tym mi to pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypraszam sobie, też jestem młoda, a nie puszczam się jak autorka. To jest kwestia godności i szacunku do drugiego człowieka. Chce to niech sypia z kim popadnie, ale niech nikogo tym nie rani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiek nie ma tu nic do rzeczy, po prostu są ludzie którzy do związków się nie nadają i właśnie do tych zalicza się autorka. Skończy jak większość takich kobiet... jako konkubina z 3-4 dzieci i każde z innym facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wyczytaliscie we wpisie cokolwiek o spaniu z kimś innym ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za różnica czy z kims sypiasz czy obmacujesz? Na jedno wychodzi, zdrada to zdrada. Po prostu jesteś puszczalska i jak tylko ktoś ci się spodoba to musisz się na niego rzucić, nieważne, że kogoś okłamujesz i zdradzasz, twoja dupa się liczy (dosłownie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks z innym to tylko kwestia czasu, autorkę kręci zdrada. Gdyby była samotna to nie czułaby tego do innych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za przemile słowa :) Tak to prawda . Jest to mój pierwszy stały i poważny związek również jedyny mężczyzna w łóżku. Zwiazalam się w wieku 17 lat . Teraz mam 21 i czasem myslę że zbyt mało przeżyłam (nie mówię o puszczaniu sie) ale za bardzo mi zależy na tym związku bo wiele razem przeżyliśmy. Jednak też jest wiele różnic między nami. On jest starszy o 5 lat. W moim wieku żył sobie w najlepsze a ja już już planach ślub dom itd. Być może to właśnie wywołuje kryzysy w mojej psychice. Nie myślałam że tak szybko jesteście w stanie bezdusznie ocenić bez skrupułów kogoś kto ma ze sobą problem i próbuje się wygadać w Internecie . To chyba nie był dobry wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej mam podobnie... Co jakiś czas mam swój nowy obiekt weschnien choć u mnie to konczy się tylko na flircie. Mam 28 jestem mezatka, mój mąż jest świetnym facetem, ale brakuje mi czasem czegos... Wiążąc się z nim na stale wiedziałam że nigdy go nie chce skrzywdzić i że moje potrzeby nie będą najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ciebie roxumiem mimo ze nie sypiam z innymi..moze jednak twój facet nie jest tym jedynym i nadal szukasz a moze masz niskie poczucie wlasnej wartosci..lubisz sprawdzac czy sie podobasz innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze dopiero niedawno zaczęłam być zauwazana i właśnie poznałam swoją wartość. Ze mogę dużo więcej niż mi się wcześniej wydawało . Musiałam dojść do tego sama bo mój chłopak raczej rzadko prawi mi komplementy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem ze swoim pierwszym 17 lat i na innych facetów zwracam uwagę ale kocham mojego tak po prostu bo bym chciała swoją próżność zaspokoić być atrakcyjną dla innych a po 4 latach to już człowiek oczekuje czegoś więcej niż spotykanie się w weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, mam tyle samo lat co Ty :) Widzisz, może to jest kwestia tego, że Twój chłopak nie prawi Ci komplementów, nie czujesz się doceniania i pożądana. Może po 4 latach coś się fizycznie między wami wypaliło. Pociąg fizyczny jest normalną sprawą. Jak byłam w związku to mi również podobali się inni faceci ;) Nie rzucałam się jednak na nich. Kiedyś zakochałam się w innym i doszło do flirtu, nie traktowałam tego jako zdradę, ale czułam, że to nie w porządku zachowanie. Trwałam w związku dopóki nie poczułam czegoś silniejszego do kogoś innego, wtedy zerwałam. Ale nawet jeśli na imprezach podobali mi się inni faceci to popatrzyłam sobie, ale nie całowałam ich. Jeśli byłam z kimś to uważałam za niedopuszczalne całowanie się z innym, takie uroki związku ;) Jeśli po pijaku nie możesz się powstrzymać to niej pij lub ogranicz się, tak, żebyś była świadoma tego co robisz, żebyś miała to pod kontrolą. Jeśli masz taką możliwość to odetnij się od obu na kilka dni i zobaczysz za którym zatęsknisz bardziej ;) Wtedy powinnaś wiedzieć którego wybrać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku autorki to troche przesada,zeby miec na glowie slub, dom itd. Oczywiscie powazny zwiazek w tym wieku mozna stworzyc, ale nie zaraz o slubie myslec nawet jesli sie druga osobe kocha,ale jesli myslenie o slubie, domie itd ,,psuje autorce psychike" jak sama stwierdzila to chyba jednak dla niej za wczesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatyS
Z doswiadczenia widzę, że jeśli ktoś za młodych lat wejdzie w związek, to nigdy nie odnajdzie szczęścia. Pierwsze lata OK, ale przyjdzie ZAWSZE moment kiedy zarówno jedna jak i druga strona dostanie świra, żeby sprobówać czegoś świeżego, zobaczyć jak to jest przytulić, pocałować inną osobę. Kwestia czasu, kiedy złamie tej drugiej serce. Często wiąże się to z przełomowym momentem w życiu, gdy związek zaczyna być na poważnie, np. zaręczyny, kiedy do kobiety/mężczyzny dochodzi na serio, że już więcej nie poszaleje. Mówcie co chcecie cnotki, ale ja odradzam takich związków za szczenięcych lat. Jak bardzo świetnie będziesz dogadywała się ze swoim partnerem, zawsze przyjdzie ten moment, gdzie wyjda instynkty. Trzeba mieć porównanie, przeżyć różne relacje z mężczyznami, by docenić drugą osobę. Można kogoś kochać, ale robić głupstwa, bo hormony sterują naszym życiem. Darujcie sobie umoralnianie, bo mam to gdzieś, to tylko dobra rada dla Autorki posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ponoć kobiety takie cnotliwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta prawda. Jestem w związku od kilkunastu lat, był to mój pierwszy chłopak. Teraz zwariowałam na punkcie innego. Kocham partnera, ale ciągnie mnie do tego drugiego, bo w wieku nastu lat nie wyszalałam się w ogóle, tylko byłam grzeczną, lojalną dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro kobiety chcą szaleć jak faceci,to niech nie wymagają od nich kasy,a najlepiej same zapewnia byt mężczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikzewsi
Jedne chcą szaleć inne chcą stabilizacji zależy od człowieka. Wiele kobiet nie ma szans na związek z tak przystojnym facetem z jakimi może uprawiać przygody seks. Badania pokazują ze kobiety są najszczęsliwsze w okresie młodości gdy szaleją i są wolne ślub i dzieci to stres a potem po 50 odzyskują szczęście ale to tylko statystyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro kobieta chce szaleć to niech potem zapewnia byt facetowi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to proste ,nie jesteś mono,osoba poligamiczna może i może być wierna w myślach bo o to chyba chodzi,od niewierności myśli się zaczyna, od pragnienia w głowie ,więc może i poligamiczna osoba może być wierna gdy jest zabójczo zakochana ale takie zakochania tez potem słabną i jest miło i kochająco ale nie ma adrenaliny.tak samo sa kobiety które mogą siedzieć z dziećmi w domu i jest im dobrze a inne będą umierać z nudów,już od systemu wartości zależy czy ulega się pragnieniom czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się wiążecie w młodym wieku? Gdy jest się młodym, jest czas, by poznawać różne osoby, bawić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś zwykłą dzi*ką, skoro nie potrafisz docenić dobrego związku. Zerwij z chłopakiem. Przynajmniej nie zrobisz mu krzywdy zdradzając go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest żadną dziwką prymitywie. Po prostu jest młoda, chce poznawać ludzi, a wkopała się w związek w młodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KatyS
Są na pewno osoby, które mają spokojne charaktery, często też słabe libido, które są w stanie trwać od młodych lat przy jednej osobie. Trzeba stanąć twarzą w twarz, mężczyźni robią kobiety w trąbę, ale nie są im dłużne. Dramat się zaczyna, jak sprawa wypływa na jaw. Skoro my kobiety mamy rozterki, to nie łudźcie się, że faceci w pdoobnej sytuacji ich nie mają - szczególnie, że mają kolegów singli, którzy dzielą się doświadczeniami i radością z braku zobowiązań (mówię tak na podstawie opowiadać moich kolegów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×