Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

komornik zabiera mi połowę najniższej krajowej

Polecane posty

Gość gość

Mój dochód to najniższa krajowa czyli 1350 zł, plus alimenty 800 zł, oraz 500+ na dwoje dzieci czyli 1000 zł. w ubiegłym miesiącu, miałam nadwyżkę na koncie z poprzedniego miesiąca, czyli po prostu oszczędności, oszczędzałam żeby mieć na prezenty. Kiedy dostałam wypłatę, komornik znają ponad 600 zł. Myślałam, że tak się stało z powodu oszczędności, chociaż potem usłyszałam. W tym miesiącu wyszłam na zero nie mając oszczędności, przyszła wypłata i wszystko było ok, zapłaciłam rachunki, wyjęłam trochę gotówki na życie zostawiając na koncie ponad 300 zł. Wszystko było w porządku do momentu kiedy zostały przelane alimenty na dzieci. w tym momencie komornik wkroczył do akcji i zajął mi ponad 600 zł, czyli prawie całe alimenty na dzieci. Bank nic nie może zrobić, wysłali pismo upominające, ale komornik odmówił. Sprawa z komornikiem jest w toku wyjaśnienia, ponieważ zrobiłam błąd i zamiast komornikowi spłaciłam zadłużenie bezpośrednio firmie u której byłam zadłużona. Firma ta potwierdziła telefonicznie że cała kwota została spłacona, pozostało mi jedynie uregulować koszty windykacyjne u komornika. Dostałam jednak pismo od komornika, że winna jestem należność główną w wysokości 1000 zł, wysłałam pisma z prośba o wyjaśnienie do komornika, odpowiedzi nie otrzymałam, dzwoniłam powiedziano mi że sprawa nadal jest aktualna i ma zadłużenie w stosunku do tej firmy i tam powinnam wyjaśniając sprawę. Dzwoniłam tam i powiedziano mi ze sprawa jest zamknięta. Nie mam zamiaru się uchylać od spłacenia tych kosztów komorniczych, ale chcę wiedzieć na co to, skąd się wzięła ta suma skoro wszystko spłaciłam i się upewniałam. Wysyłałam też pisma aby to wyjaśnić i rozłożyć dług na raty wysokości 200 zł. nie otrzymałam odpowiedzi, komornik ziają konto i zabierają mi co miesiąc ponad 600 zł dla mnie to za duża suma, mając dwoje dzieci liczy się dla mnie każdy grosz. Czy ktoś zna na tyle prawo aby mi podpowiedzieć co mogę zrobić, w banku pierwszy raz spotykają się z taką sytuacją, nikt nie wie co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzyciel musi wystąpić o umorzenie egzekucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzyciel twierdzi że wystąpił ponieważ dług został spłacony, wysłałam komornikowi rachunki dowody wpłat, i prośbe o rozłożenie na raty kosztów komorniczych. Dostałam pisno w którym wzięła się nagle dodatkowa kwota 1000 zł nie wiadomo z kąt, zaznaczona jako naleznośc główna, chcę to spłacić, ale chcę wiedzieć co to jest, za co to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komornicy to najgorsze k***y, znajdz punkt porad prawniczych u siebie w miescie, moze zapytaj np w mopsie czy mozesz takiej pomocy szukac u nich, wtedy bedziesz wiedziala jakie pismo wystosowac, a wysylaj takie za potwierdzeniem odbioru tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komornik twierdzi, że to wierzuyciela, wierzyciel twierdzi że sprawa zamknięta i wszystko spłacone. chce to wyjaśnić, bo 1000 zł to duzo, boję się, że to jakieś oszustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wydaje mi sie, ze gdybys miala wplyw a konto tylko pensji, to nje moglby Zajac, bo wg prawa nie moze, ale dostajesz tez alimenty na konto i 500 plus i chyba dlatego Ci zabiera, wiec moze porozmawiaj z bylym mezem, zeby nie przelewal teraz, tylko dal Ci do reki, a 500 plus moze tez mozma inaczej pobierac nz na konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mialam komornika ktory mnie chcial oskubac na ponad 3 tys.pojechalam z kasa osobiscie do wierzyciela,dali druk na wplate i przy mnie dzwonili do tego chama,i poslali faks ze zadluzenie w calosci z kosztami zostalo wplacone.umozyl postepowanie,a pani powiedziala mi ze to jakis glupi kom.bo wszystkie koszty postepowania mial od nich,wiec ciagnal dwie sroki za ogon,ale bylam madrzejsza od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma litości dla dłużników. Powinno się ich wieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najczęściej, a nawet prawie zawsze jest tak, że z komornikiem nie wygrasz, już nie jeden próbowal i poległ na tym, a ile nerwow i zdrowia stracil... Nie piszę tu oczywiście o wiadomym traktorze zajętym sąsiadowi za długi, drugiego sąsiada, tylko o powszechnym zajęciu egzekucyjnym, walka z wiatrakami... Szkoda czasu na tych skuwwysynów, na przyszlość, lepiej nie robić sobie długow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×