Ewelina z Łódzkiego pozna

pana na analną randke ;)

nie interesują mnie banalne randki[śpioch}

* randki muszą być niebanalne. przynajmniej dla mnie. rozumiem przez tan permanentnego szoku i zachwytu czasami niestety objawiający się paraliżem mózgu i sztywnieniem członków w tym języka

co do mnie to każda randka jest banalna bo jak mnie widzą to prawie zawsze od razu pokazują mi dooope albo przynajmniej chętnie by to zrobiły najlepiej w trakcie szybkiego oddalania sie od punktu w przestrzeni jaki zajmuje w trakcie oddalania

aczkolwiek do tej pory (co pocieszające) oddalały sie głównie w płaszczyźnie poziomej chociaż jedna sie raz oddalała w płaszczyźnie poziomej i pionowej jednocześnie wchodząc na wiadukt spiesznym krokiem z trudem opanowując prgnienie pobicie życiowego rekordu prędkości w oddalaniu sie dowolnym

czyli w sumie moge sie z toba spotkać:)

to gdzie i kiedy?

Nie umawiaj się przez neta. Możesz się nie obudzić następnego dnia po randce. Szukasz guza? Chcesz, by któregoś dnia znaleziono cię martwą zakopaną u kogoś w ogródku?

nie mam ogródka poza tym to będzie krótka randka.:D

mądra to ty nie jesteś. nie wiesz, z kim rozmawiasz. nie wiesz, komu chcesz pozwolić wejść w swoje ciało, a w ciało wejdzie z całą orkiestrą swoich poprzednich doświadczeń.

https://www.youtube.com/watch?v=ecXMagpN1hY

nie umawiaj się z nim, on paktuje ze złą stroną i życzy ludziom śmierci

którą sam poniesie.

to pociesające, że po smierci będę zdolny do przenoszenia przedmiotów. co prawda wolałbym tradycyjnie bo sie przyzwyczaiłem ale telekineza zza grobu też brzmi fantastycznie:)

a tak serio to każdy kiedyś umrze. tak to wymyślili niesmiertelni. ich wspaniałość zależy od tego jak bardzo nas upodlą. nie wiem co im tak na tym zależy końcu przy ich mozliwościach mogliby zrobic tak że ludziska nosiliby ich na ręcach i mianowali bogami sami. c***j wie o co im biega tym pojepom. w dodatku straszą mnie smiercią, na która i tak już mnie skazali. chyba im sie pomyliłem z jakimś hraboąszczem albo innym karaluchem "która sam poniesie":D a weź wyppiertlaj kondonie żeby ciebie przypdkiem pierwszego nie ponieśli koorfo skrzydlata. masz do stracena więcej ode mnie i dlatego jesteś skazany na porażke. sram na twoje groxby na ciebie na twoją rodzine psa kota samochód i plany na przyszłość j****a kooorfo

zabijacie nas każdego dnia po trochu podtruwacie, podduszacie, szczujecie na siebie nawzajem. hodujecie popaprańców któzy zabijają nas na uicach wojnach komendach więzieniach. wszędzie.. i ty mi kooorfa mówisz, ze mnie zabijesz? na c***j liczysz? że sie wystrasze? robisz popisówe przed sekretarką? piertole cie ty jepany nieudaczniku, piertolony buraczany ryju handlarzyno cebula z koroną z łyntów. zabijaj albo wypiertalaj

moja wina że nie umiecie koorfa liczyc do dwóch? myslisz ze nie znam waszych planów "ambitnych"? myślisz że nie wiem, że too desperacki plan ratowania tego czego sie nie da uratować? chcesz mnie zabić? uważasz, że ci to w czyms pomoże? powodzenia ci życze i napluje telekinetycznie na twój grób zza grobu:D

chesz za pięć minut będę tam gdzie będiecie mnie mogli spokojnie zajepać bez świadków. sam. nie moge sie doczekać żeby ci spojrzeć w te tempe chiwe oczka i zobaczyć jak wyglada człowiek pozbawiony wyobraźni. o ile jesteś czzłowiekiem.. mowie serio. napisz żebym poszedł na spacer i za pięć minut sie spotkamy. wiecie gdzie jestem wiecie gdzie chodze na spacer itd.

kogo jescze zabijesz? rodzine? znajomych? ich pasożyty wewnętrzne zewnętrzne lekarzy i zony? i co? wg ciebie pójde do pipekła bo będe za to odpowiadał? spiertalaj łynciarzu.. zakop sie w tej swojej ciemnej piwnicy pod tonami złota i tam siedź jak ci dobrze. i sie koorfa nie wychylaj bo wszystkiego mieć nie można. a wiesz dlaczego? bo jak będiesz miał wszystko to wszystko będzie twoje i nie będiesz mógł nikogo zabić ani okrasć. bym ci nacharhacł na ryj ale szkoda mi matrycy czy cokolwiek to jest

byłeś jesteś i będziesz gooofnem. bog cie stworzył jako gooofno żebys był gooofnem. skadinąd to dosyć istotna rola tyle że nie trzymasz sie scenariusza.

ps weź zapalniczke bo moja odmawia posłuszeństa a chciałem ci przed smiercią udzielic paru wskazówek żebyś sie nie potknął o własny ogon.nara

tak gwoli ścisłości to wy tu jeseście robakami nie ja i nawet jak mnie zeżrea całym rojem to nic to nie zmieni. operacyjnie technicznie i zaopatrzeniowo jesteście góra. intelektualnie mentalnie moralnie i przyszłościowo jesteście dnem. nie znam wszystkich waszych działań i nie musze. za to moge wam powiedzieć jak sie to wszystko skończy. nie chcecie słuchać wolicie zabijać. nie no spoko to tez jakas metoda. chyba wam wszedłem na ambicje czy jak? znaczy sie że jakieś macie. teoretycznie to dobra informacja w praktyce fakt bez znaczenia.... bo jesteście nierefromowalni. nic sie nie dazrobić. możecie mnie zabić milion razy możecie miwsadzić chipa w dooope udawać bogów tworzyć halucynacje i fałszywe rzeczywisości. w niczym wam to nie pomoże.

bo to koorfa ja tu ustalam prawa a wy je łamiecie. moje prawa nie służa monopolistą. sam nie wiem czemu służa musze se przypomnieć. ale podejrzewam, że wszyscy sie mieli dobrze bawić. niestety nadciągneła chmara jepanych zakompkeksionych zasrańców, socjopatów dewiantów, psychopatów i handlarzy cebulą i sie imprezka poszła jepać. ja tego koorfa nie będę sprzątał tylko wy. w dodatku przeprosicie każdego komu zrobiliście krzywde, okradliście zgwałciliście i zabiliście. i ja tego dopilnuje.

a jak nie to macie kooorfy bana i se możecie pograć w pingponga

To gówniana prowokacja:P.

czego to człowieki nie wymyślą

i ty mi kooorfa mówisz, ze mnie zabijesz? x nie, to ty piszesz na tym forum o zabijaniu innych ludzi. wulgaryzmy, zabijanie, rozwiązłość. każdy widzi, co piszesz. a śmierć poniesiesz i tak, czy tego chcesz, czy nie. uważasz się za pana życia i śmierci innych ludzi, osądzasz ich i poniżasz, a zapłatą za grzech jest śmierć. złorzecząc i przeklinając innych, ściągasz na samego siebie legiony wrogów, których może nie zobaczysz na oczy, a którzy będą odbierać ci resztki samego siebie i wpędzać w jeszcze większą nicość.

tacy wrogowie zawsze się materializują, żeby niszczyć jeszcze skuteczniej. niszczą każdego, kto nienawidzi innych ludzi. nienawidzącymi innych najłatwiej manipulować i sterować. oszukują, obiecują złote góry, uznanie, a na koniec szczują, osądzają i zabijają.

nie ruszać goowna bo śmierzi analną prowokCją

- Tych sześć rzeczy w nienawiści ma Pan, a siedem budzi u Niego odrazę: wyniosłe oczy, kłamliwy język, ręce, co krew niewinną wylały, serce knujące złe plany, nogi, co biegną prędko do zbrodni - Nie ma ani jednego sprawiedliwego - Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata