Gdzie moglibyśmy teraz spędzić randkę? Początek znajomości

Od 3 tygodni spotykam się z pewną dziewczyną. Dobrze nam razem, cieszę się że w końcu kogoś mam, staram się dawać jej dużo ciepła i uczucia, ona z resztą odwdzięcza się tym samym. Do tej pory byliśmy na randkach w dwóch kawiarniach, na lodowisku, kilka razy u mnie na oglądaniu filmu czy obiedzie. Jako, że pogoda za oknem jest jaka widać to nie bardzo mam pomysł gdzie mógłbym ją teraz zabrać. Do tej pory ja ją gdzieś wyciągałem, jedynie raz ona zaproponowała lodowisko, więc w sumie mogłaby ona coś teraz zaproponować, ale widać póki co ja powinienem wziąć sprawy w swoje ręce. Jakieś pomysły gdzie można by o tej porze spędzić razem miło czas?

up

nie wiem, ale zaraz się poryczę z zazdrości, serio chciałabym żeby ze mną ktoś się umawiał i martwił się, gdzie mnie zabrać... :( przegrałam życie.

@up Przykro mi :( ale nie sądź, że jest u mnie bardzo kolorowo, gdyż często myślę czy nasz związek w ogóle przetrwa, bo sporo się od siebie różnimy.

ojej autorze, a dlaczego? napisz coś więcej. ile macie lat?

Ona ma 20 lat, ja jestem 2 lata starszy. Dlaczego mam obawy? Z jednej strony sporo się różnimy, mamy zupełnie inne upodobania a co najgorsze, co może trwale przekreślić związek, to inne spojrzenie na przyszłość. W prawdzie na samym początku była wpatrzona we mnie jak w obrazek, wyznała że dzięki mnie w końcu się uśmiecha i jest szczęśliwa oraz nie może się doczekać jak się to wszystko między nami rozwinie. Boli mnie trochę, że widujemy się ze 2-3 razy w tygodniu, ale ona ma dużo do roboty na studiach, a ja oprócz studiów mam także pracę. Po prostu nigdy nie doświadczyłem tyle ciepła od kogoś i sam nigdy nikomu go tyle nie dałem co jej. Nie chcę teraz tego stracic czy pogorszyć sytuacji między nami. Chcę aby dalej była taka szczęśliwa jak na początku. Prześladują mnie myśli, że mogę nie dać rady utrzymać związku i mogę ją z czasem zanudzić.

ohh nie martw się! będzie dobrze :) jesteście młodziutcy, to urocze, że tak Ci zależy :) nie martw się na zapas, ciesz się chwilą :) a widzenie się 2,3 razy na tydzień jest okej, ani za rzadko ani za często. powodzenia Wam życzę! szczęścia!

Ponawiam pytanie, bo właściwie nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie. Gdzie moglibyśmy teraz spędzić randkę?

Kino, pub, teatr, kawiarnia, pizzeria, galeria sztuki, wypad weekendowy do domku z kominkiem :)

@up Kino - niestety nic obecnie ciekawego nie leci. Pub - randka w pubie to dobry pomysł? Hmm Teatr - no nie wiem, raczrj oboje byśmy się nudzili, no chyba że to coś naprawdę dobrego Kawiarnia - byliśmy już 2 razy Pizzeria - raczej odpada, bo ona zaczęła dietę a ja nie chciałbym jej demotywować pałaszując razem pizzę ;) Galeria sztuki - ja bym się nudził raczej, w ogóle randka w galerii sztuki? no nie wiem Domek... - jestem tylko biednym studentem, nie mam czegoś takiego :D

up?

Przecież 2-3x w tygodniu to jest czesto wez ja na spacer

Na sanki. Na wycieczkę. Na film. Na koncert. Na drinka do znajomych. Do chińskiej knajpki - jedzenie pałeczkami itp