Strasznie wzrusza mnie ta reklama allegro

O tym dziadku uczacym się angielskiego dla swojej wnuczki. Tak się zastanawiam co czują np moi rodzice widząc wnuczke dwa razy w roku a o wspólnych świętach mogą tylko pomarzyć.

Fajna z początku ale już bokiem wychodzi. Za dużo jej

A czemu to dziecko jest czarne i czemu Polski rodzić nie uczy swojego języka i z kim został pies dziadka?

No ale czyja to wina? Twoja. Jakbyś chciała to przyjeżdżałabyś co jakiś czas na weekendy, albo zapraszała rodziców na kilka tygodni po kilka razy w roku, bo teraz są bardzo tanie loty. A na Skypie i WhatsAppie mogliby gadać z dzieckiem dzień w dzień i być na bieżąco.

No nie tylko moja bo tyle razy proszę by przylecieli to nigdy nie dadzą rady. My też pracujemy i nie da się nam lecieć do pl kiedy chcemy. A co do tego czemu ojciec nie uczy dziecka po polsku to niestety dużo Polaków tak robi i jeszcze się tym obnoszą, że ich dziecko tylko mówi po angielsku. Dla mnie to żenada. Akurat ja mieszkam w Holandii i znam tu rodzinę gdzie rodzice to Polacy, takie typowe robole jak większość a dzieci tylko po holendersku mówią i to sami rodzice świadomie zrobili. Żal. Pl ja np jestem zwykłym robolem, pewnie zostaniemy tu na stałe ale nie wstydzę się bycia polką i córka chodź tutaj urodzona też ma wiedzieć że jest prawdziwą polka i jej ojczyzną jest Polska

Mnie wzrusza reklama polocard aż mi się płakać chce. Ja nie mam rodziny i w ciągu dwóch lat straciłam babcie i dziadka i tak mi przykro ...

Tutaj ciekawy komentarz do tej reklamy : https://www.youtube.com/watch?v=8b5rKs6aqmU

Biedny ten dziadek. Wnuczka ma jakieś 2 lata a on ją widzi pierwszy raz. Ładnie synuś dba o starego ojca i rodzinne relacje, a domek ładny. Biedy tam u syna nie ma a bileciki tanie. Ta reklama to jeden wielki żal i wstyd.

Ta dziewczynka nie mowi po polsku bo ona pewnie ledwo po angielsku mama i tata powie. Przeciez to male dziecko.