Nieodpowiednie zauroczenie

Cześć Wam :) Mam taki problem i mam nadzieję, że mi pomożecie. Mam 17 lat i jestem w 2 klasie liceum. Nauka daje mi w kość, ale nie jest źle - jak to w liceum. Na czym więc polega problem? Zakochałam się w nauczycielce. Tak, tak, pewnie powiecie, że lesbijka i precz z homo. Ale tak naprawdę nigdy wcześniej się w nikim nie zauroczyłam - to pierwsze takie poważniejsze uczucie u mnie. Nie dość, że również jest kobietą, to jeszcze jest 28 lat starsza. Mimo to naprawdę mi się podoba i cały czas o niej myślę. Jej głównym atutem jest piekielna inteligencja i to, że jeszcze nie spotkałam tak oczytanej osoby. Nie poznałam jeszcze nikogo takiego... Moje pytanie brzmi, jak się tego uczucia pozbyć? To trwa już 1,5 roku, na jej lekcjach zachowuję się jak kretynka i próbuję być zauważona, a przecież to niedorzeczne, to moja nauczycielka... poradzicie coś?...

wyliż jej

Przejdzie ci. Spokojnie. Hormony wariuja w tym wieku itp..

Wcześniej byłam zakochana w panu od wf. Przystojny, wysportowany mężczyzna. Ale mi przeszło jak podglądałam go z dziewczynami pod prysznicem. Jego fiutek był mały i pomarszczony; miał może ze 4cm Mam nadzieję że teraz nie przeżyję już takiego rozczarowania. ..

nie przejmuj się zawsze może być gorzej ja sie zakochałam w woźnej

Bardzo zabawne. To o "panu od w'f'u", to nie ja. U mnie jest to pierwsze takir poważniejsze uczucie, a jest coraz gorzej. Naprawdę chciałabym się tego pozbyć, bo na jej lekcjach zachowuję się jak kretynka :/