Do żon żołnierzy czy wasi męzowie jeżdzą na rozkaz na narty?

Mój mąż mówi że dostał z wojska rozkaz wyjechania na narty na tydzień. Zastanawiam się czy faktycznie może żołnierz dostać rozkaz wyjazdu na narty. Rozumiem poligony wyjazdy na szkolenia ale narty? Podpowiedzcie czy on kręci czy to prawda że w wojsko daje rozkaz swoim żołnierzom żeby jeździli na tydzień w góry pojeździć na nartach.

Z tobą?

beze mnie niestety...

rozkaz wyjazdu na narty :D a w lato dostanie rozkaz lezenia pod palmami w hiszpanii i popijania drinkow na plazy :D

pani Petru to TY? Rysiek juz ponoć wrócił do wawy "z poligonu" ;)

brat męża jest zawodowym żołnierzem i mieli nie raz poligon w górach,ostatnio w tamtym roku i trwało to ok. tygodnia. Przysyłał nam nawet zdjęcia. Jednym z punktów ćwiczeń była jazda na nartach, poza tym spali w środku lasu,budowali schronienie z gałęzi itp. Myślę,że nie masz się czym przejmować ale na pocieszenie powiem ci,że szwagierka też nie jest zachwycona tymi poligonami,za to zarobkami i wyjazdami na wakacje już bardziej ;-) Teraz aby dostać awans musiał wyjechac do jednostki w Poznaniu na szkolenie,zakończone egzaminami i ledwo dostał przepustkę na święta. Służba nie drużba.