Widzowie uciekli z kina ze strachu przed imigrantami muzułmańskimi

Dyskusję na temat nietolerancji i psychozy na tle zagrożenia terrorystycznego wywołał we Włoszech incydent w Turynie. Widzowie uciekli tam z kina na widok rodziny muzułmańskich imigrantów, którzy porozumiewali się językiem migowym. Włoskie media podały, że w trakcie seansu ludzie wybiegli ze strachu z sali kinowej, gdy zobaczyli, że grupa osób komunikuje się przy pomocy gestów. Była to rodzina imigrantów z Maroka z dwiema młodymi osobami, które są głuchonieme. Niektórzy z widzów uznali, że ludzie ci porozumiewają się w sprawie przygotowywanego zamachu. Wybuchła panika. Szef kina wezwał karabinierów, którzy przywrócili spokój. http://fakty.interia.pl/swiat/news-wlochy-panika-w-kinie-bo-imigranci-na-widowni-uzywali-jezyka,nId,2333644

To jest zwykły instynkt samozachowaczy. Jakim trzeba być debilem żeby upatrywać się w tym psychozy biorąc pod uwagę tamtejszą sytuacje ?? :O Co za lewackie, zdebilniałe ścierwa, HARRR TFUU!

W Niemczech w malych mniejszych miejscowosciach gdy w sklepie pojawiaja sie imigranci to Niemcy wychodza ze sklepu.

W Polsce też się zaczyna, ostatnio widziałem, jak dziewczyna w autobusie usiadła obok islamisty i jak zobaczyła te jego czarną brodę i śniadą cerę, to jak oparzona przesiadła się gdzieś indziej. No cóż ciapaci mają taką opinię, że ludzie zaczynają się ich bać, zresztą nie bezpodstawnie.

historia może i śmieszna, ale nie do śmiechu będzie jak ta dzicz się w Polsce rozpleni...