Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak sie czułyście w 38 tygodniu ciąży?

Polecane posty

Gość gość

Jak wyżej. Jakieś uciążliwe dolegliwości czy raczej tryskałyście energią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja całą ciążę przeszłam rewelacyjnie. Bez bólu pleców, mdłości, nadciśnienia czy puchnięcia nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oprócz hemoroidów i ciągłego ucisku na pecherz nic mi nie dolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tylko straszne bóle bioder jak się położę i chcę się ruszyć lub wstać. Jak chodzę, siedzę, luz. Wszystko fantastycznie. Ale ten ból bioder jak leżę... Wooow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w dwóch ciazach i nigdy nie donosilam niestety do 38tyg.pierwsza do 35tyg druga do 37tyg.i w jednej i drugiej na koniec nie nadawalam się do niczego.Ledwo nogami przebieralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ucisk na pęcherz, trochę ból pleców - i wtedy właśnie urodziłam. za niecały miesiąc będzie 6 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nawet ok, większość ciąży miałam leżącą i w 9 mcu w końcu się w miarę mobilna zrobiłam. Wiadomo, bolał kręgosłup, biodra- pomagało leżenie i spanie z rogalem, ale jak już opadł brzuch to oddychało się lżej. Zgaga też przeszła na samym finiszu. Ale przede wszystkim do szału mnie doprowadzały wieczne telefony "czy to już" i "jak się czujesz"- a jak nie miałam zasięgu, to panika w rodzinie... Mimo wszystko, lepiej się czułam tydzień po porodzie niż tydzień przed nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SlowianskaLala
Okropnie. Bezsennosc, nadwaga, ucisk na pecherz, niepohamowany glod, ledwo co chodzilam...do tego strach przed porodem i stres czy dziecko zdrowe itp. Niwiem czemu kobiety mowia ze ciaza to taki piekny czas. Ja sie czulam h.u.j.ow.o Na szczescie to juz za mna. Piekny czas to.macierzynstwo a nie porod i ciaza. Kobietom sie p********* od tych hormonow i maja zakrzywiony obraz rzeczywistosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×