Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćjhyui

Czy takie mieszkanie będzie wspólne?

Polecane posty

Gość gośćjhyui

Mój facet na wiosnę sprzedaje działki swoich rodziców i kupuje mieszkanie w którym razem zamieszkamy. We wrześniu planujemy ślub. Zastanawiam się czy jeśli kiedyś się rozstaniemy to jego mieszkanie będzie mi też przysługiwać czy zostanę z niczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko, co nabywasz przed ślubem wlicza się do osobistego majątku, który nie podlega wspólnocie małżeńskiej. Tak więc mieszkanie zawsze będzie należało wyłącznie do twojego przyszłego męża. Ty będziesz tam tylko lokatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a można jakoś zastrzec że to mieszkanie będzie należeć również do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhyui
swoją drogą za kilka lat planuję sama sprzedać małą działkę, czy wtedy już po ślubie działka będzie należeć również do małżonka? :O a jeśli się na to nie zgodzę i chcę żeby to należało tylko do mnie? Nie mam prawa tego zastrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dokładasz się do tego mieszkania, czy tylko on je kupi? Z jakiej racji chcesz mieć do niego prawo, skoro nie dołożysz ani złotówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhyui
Nie dakładam się do samego kupna mieszkania, ale na pewno będę robiła opłaty związane z mieszkaniem tam. Nie chcę po 30 latach małżeństwa znaleźć się na bruku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wychodzi na to, że tak może się wydarzyć. Swoją drogą, brać ślub i już myśleć o ewentualnym rozwodzie, w ciężkich czasach przyszło mi zyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajmując mieszkanie tez robiłabys opłaty a nie upoważnia cie to do ubiegania sie o prawo własności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
partycypowanie w kosztach utrzymania mieszkania z Twojej strony jest obowiązkiem, bo w końcu tam mieszkasz. ja nie zgodziłabym się np.na podział raty kredytu (jeśli jest). jeśli sprzedasz działkę, zaproponuj mężowi układ - daję swoje x tys. zł i przeznaczamy to na wspólną inwestycję, w zamian Ty wpisujesz mnie jako współwłaścicielkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×