Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy też czasem myslicie, ze nic dobrego juz was nie czeka?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja ostatnio czesto tak mysle :( Po prostu próbuje walczyc z tym wszystkim ale nie mam już często siły. Zaczyna mnie to przerastać. Nie powodzi mi sie w miłości, mój narzeczony mnie oszukuje, mam przeczucie, ze mnie zdradza.. poza tym wszystko jest bez sensu juz dla mnie :( Kiedys tak nie myslałam, ale teraz juz to wszystko jest za trudne dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mam takie myśli, ale 28 lat to chyba jeszcze nie śmiertelny wiek. Nie powiodło mi się w miłości, bo gdy facet mnie oszukuje, uważam to za coś bezsensownego i po prostu odeszłam. Nie powodzi mi się w zdrowiu, ale to też nie moja. Tak ma być, a niby "ostatni będą pierwszymi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak patrze na dzisiejszą aure za oknem to tak własnie myślę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się gdzieś wychodzić, ale to mi przychodzi z trudem, nie wiem czy bym się potrafila zmobilizować do sportu... Nie wiem może to wynika z depresji... nie chodzę do pscychologa ,ale zrobiłam sobie ostatnio test na depresję ( jakiś fachowy, chyba skala depresji Becka) i mi wyszło, ze mam ciężką depresją i powinnam poszukac pomocy ... Już mnie to wszystko czasem dobija, do tego nie mam żadnego wsparcia w rodzinie, ostatnio wlasna matka mi powiedziała ,ze jest moją matką :( przykre.. i to przez głupotę bo o nic powaznego nie chodziło. Czasem soebie nie daje z tym wszystkim rady, nie mam sie tez za bardzo komu zwierzyc, jak mi zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie wiem czym sobie zasłuzyłam, ze mnie rania najblizsze osoby wlasnie... Najpierw moja matka, potem moj narzeczony. Mysle zeby z nim zerwac ale to ponad moje sily bo samotnosc tez zle znosze. Czasem msyle, z emnie juz naprawdę nic dobrego nie czeka. Ostatnio to placze prawie codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×