Czy zakochany facet będzie ci wytykał wady i porównywał do byłej?

Mam pewne obawy co do faceta, ktory twierdzi,ze akceptuje mnie taką jaka jestem ,ze jest zakochany (choć wg niego ja w nim jestem mało zakochana),ze kocha ale... Ale...potrafi mi wytknac ,ze mu nie ufam i ,ze go kontroluje. On lubi wolnosc****iwo z kolegami.Jak ostatnio chcialam by sobotni wieczór był ze mną to on oczywiscie był,bylo ok ale pod koniec uslyszalam "ok, przyjechalem, pasowało ci"? Jakbym go zmuszala...Jezu o co chodzi Wiem,ze jego była laska, była zaborcza, zazdrosna itd

Ja oczywiscie nic mu jescze nie wyznałam, zadnych uczuc, po prostu spotykamy sie,poznjemy,on mi powiedział,po 2 miesiacach,ze sie zakochał. Ale zakochany ucieszylby sie,ze ja chce znim spedzic sobotni wieczór,bylo super ale potem czulam ,ze to z jakiejs "łaski"

Zakochany dojrzały mężczyzna nie będzie wytykał żadnych wad. Więcej, wstydziłby się to zrobić, bo bardzo źle by to świadczyło o nim i jego uczuciu do kobiety. Może rozmawiać o kłopotach i trudnościach, ale nigdy nie będzie poniżał. Jeśli ktoś próbuje wam obniżyć samoocenę, odchodźcie. Związek ma uskrzydlać a nie dobijać.