Co macie do zaoferowania facetom którzy was pokochają?

pytania głównie do singielek, nie zapomnijcie o hustawce emocji i czepianiu się pierduł..

Tobie ktoś powinien zaoferować słownik ortograficzny...

mam online ale internet nie działa:-P

N.I.C , 20 m sznurka do snopowiazalki i 3 kg gwozdzi 12tek

taka jedna z Radomia ma do zaoferowania sprzedawanie różnych faktów i tejemnic swojego faceta jego ex żonie ( w tym nagrywanie ich rozmów, specjalnie w tym celu kierowanych), wieść gminna niesie,ze owa "sprzedaż" znacznie pomogla z zakupie nowych mebli- dlatego

co mnie pokochają a ja ich nie? buziaczka i tulaska

serio, kup słownik....

duzo sexu, czulosci, wsparcia emocjonalnego i finansowego

nic nie mam do zaoferowania, bo prawdziwa miłość jest bezinteresowna i nie patrzy na korzyści :)

Tyle samo co oni mi:)

Jestem facetem, ale przypomniało mi się coś i to opowiem. Kiedyś jako 18 latek miałem dziewczynę rok młodszą, taka miłość życia, pewnego piątku podjechałem pod nią pod szkołe, zabrałem do jej domu, kazałem jej się spakować, ona była w szoku trochę, ale raczej mi już uwierzyła, że gdzieś jedziemy. Wszystko zaplanowałem z jej mamą. Ona o niczym oczywiście nie wiedziała. Półtora miesiąca przygotowań, żeby spędzić weekend tak jak ona sobie kiedyś wymarzyła. Pojechaliśmy w góry. Spędzaliśmy wieczory i noce przed kominkiem (ile kasy wtedy wydałem na to wszystko to lepiej nie wiedzieć :D ale opłacało się) Albo leżeliśmy w łóżku, albo przed kominkiem z winem, widać było, że ją tym uszczęśliwiam, cieszyłem się jej szczęściem. I wiecie co? Po 2 tygodniach mnie zdradziła, wtedy przeżyła swój pierwszy raz, a po tygodniu dowiedziałem się, że dała innemu na imprezie. Tyle dziewczyny macie nam do zaoferowania.

01:05 Jedna dziewczyna nic nie mówi o innych dziewczynach. Myślenie boli?

Nie dziewczyny tylko Twoja tyle miała dla Ciebie aaa.... jak tam zdrowie jej mamusi, z którą te przygotowania czyniłeś ? :P

a co tu oferować? jak mawiał tatko "nie próbuj ich rozumieć,po prostu je ru...aj" robię tak i jest prosto:D

01:12 W takim razie Twój tatko się nie sprawdził w swojej roli. Jakby dobrze Tobą pokierował, to byś nie musiał "ich" ****ać, tylko byś dostał od niego instrukcję, jak zdobyć i zatrzymać przy sobie do końca życia kobietę marzeń.

Tatko niewiele rozumiał i synek też niewiele, po dziadku obadwa takie mało kumate

gośc 01:12 :D:D

Myślę ze tatko dobrze mu poradził. Zatrzymać jedna kobietę przy sobie całe życie, też mi k***a osiągnięcie. Wolałbym setki albo tysiące których nie umiałem zatrzymać a się tylko przewinely przez moje wyro.

Komplet idei i wymianę myśli

01:48 Jakbyś to wolał, to byś nie siedział nocą na forum dla kobiet. 03:47 Komplet idei i wymianę myśli można mieć z każdą osobą na poziomie. Nie musi być to facet, ale ciekawy ten post na tle innych.

Nieprawda. Swoim wnętrzem nie dzielę się z przypadkowymi choć być może na poziomie ludźmi.

04:07 Nie nieprawda, tylko akurat Ty tak masz. Wiele osób dzieli się swoim wnętrzem nawet z przypadkowymi ludźmi, jeśli uważa, że mogą reprezentować sobą pewien poziom. Dzięki temu następuje rozwój w społeczeństwie.

OK. Nieprawda tylko w moim przypadku. Co mi w duszy gra to moja tajemnica.

gotowanie, zakupy, pranie, sprzatanie.Moze jak sie dorobie to wiecej kasy.to nie zart, jest wyjatkowo brzydka kobieta do tego bez wyksztalcenia i mam paskudny charakter.wszyscy sie dziwia jak niebrzydki facet mogl sie zwiazac z takim koszmarem.dlatego wszystko robie w domu sama, mimo ze jestem zwolenniczka rownouprawnienia-bo nic innego do zaoferowania nie mam