Córka szefa czuje do mnie miętę. Jak to rozegrać by wilk był syty i owca cała?

Mam 31 lat i pracuję jako kierowca w prywatnej firmie. Szefem jest facet którego córka w skończyła gimnazjum i teraz jeździ do szkoły oddaonej o 20 km. Jak łatwo się domyślić ja ją wożę służbowym samochodem. Nie narzekałem bo wszystko działo się w godzinach pracy więc i tak mam za to płacone a mi tam wsio rawno gdzie jadę byle by płacili. Sytuacja jasna i klarowna ale niestety robi się chyba problem. Młoda zaczyna coś do mnie czuć. Ładna samiczka, nie powiem, i nawet czuję się miło połechtany, że niedawna gimbusiara ma mokro w majtach z mego powodu i pewnie w innych okolicznościach nie byłoby to problemem ale samo rozumiecie. To jednak córa szefa a szef płaci nieźle. Zwyczajnie nie opłaca mi się robić fikumiku z gimbusiarą. Nawet najdroższa prostytutka by tyle nie wzięła ile ja ryzykuję pensji. Nie wiem teraz jak to rozegrać. Szefowi wolę na razie nic nie mówić bo gotów pomysleć, że to ja rozkochałem w sobie gimbuskę tym bardziej, że jestem z***biście przystojny i mam opinię babiarza co żadnej nie przepuści więc niewesołoby się to dla mnie skończyło. Samej gimbuski też wolę nie drażnić odmowami bo naskarży tatusiowi i patrz punkt wyżej. To już nie wiem jak to rozegrać, żeby wilk był syty i owca cała. Pomóżcie zanim małolata sama mi wskoczy na kolana a że wskoczy to kwestia czasu.

nie pochlebiaj sobie , nie jesteś z***biście przystojny

Głupi będziesz jak nie wykorzystasz tej szansy :)

Trzymaj ją na dystans

Ale Ty sobie slodzisz , i po wypowiedzi można stwierdzić ze jesteś lekko uposledzony

Upośledzony to jest ten kto przed "i" stawia przecinek :D Nie rozumiem skąd w facetach tyle hejtu. Jak tylko jakiś nieudacznik zetknie się z przystojniakiem który ma pełno paniene to zaraz mu zazdrości. Ja się gimbusce nie dziwię że mam mokro w majtach na mój widok i chcętnie bym dodatkowo zwilżył jej wnętrze gdyby nie tatusiek szef. Aż szkoda przepuszczać okazji bo małolata sama pcha się na kolana.

Widać jesteś zwykłą fujarą jak nie umiesz tego wykorzystać. Pewnie nawet na Ciebie uwagi nie zwróciła :(

chyba za dużo oglądasz M jak Miłość! Nie masz brania w życiu to chociaż se pomarzysz! A do Piotrka z M jak miłość tak ci jak psu do gospodarza! Tam była taka sytuacja{dla nie wtajemniczonych}