Przyszła synowa chce przyjaciela za swiadka

Mój syn bierze przyjaciela, oni znają się od urodzenia, czyli 27 lat, są dla siebie jak bracia. Moja synowa uparła się na swojego przyjaciela, znają się tylko 11-12 lat. Mój syn nie chce zrobić porządku z tym jej całym przyjacielem, a ja uważam, że to jest śmiech na sali. Jak jej przetłumaczyć, żeby wzięła jakąś kuzyne, przyjaciółkę?

Niech syn weźmie kuzynke i będzie ok.

a co ci do tego żałosna babo? 12 lat to też szmat czasu. Twoim zdaniem ilość lat świadczy więzi i wartości relacji? Lecz się bo widać, że ty żadnych przyjaciół nie masz. No i będą sobie mieli 2 świadków i co z tego? Moi rodzice też tak mieli. O co ci chodzi szajbusko?

Marne prowo... :o

I co przyjdzie wybrać chrzestnych i też wezmą dwóch facetów?

może jej mąż ustąpi najlepiej nie wtrącaj się to ich sprawa.

Chrzest to nie slub.synowa ma prawo wybrac na swiadka kogo chce.

Kto pomoże się jej ubrac ? ,,przyjaciel "? Kto będzie trzymać bukiet - też on ?

przyjaciolki kuzynki albo siostra. kobieto to nie twoja sprawa!!!!

Po części płacę za to wesele więc moja.

To że się za coś płaci to nie znaczy że można rządzić i dyrygować

a jej rodzice nie placa?

Tez płacą.

Zaprosiłam znajomych. Nie chce żeby te wesele było,,inne". To nie jest jej brat, żeby nie mogła go zmienić, to jest obca osoba. Jak to będzie wyglądać 2 świadków, ona jedna przy ołtarzu.

Jestes koszmarna. Jak by z toba zamieszkali to bedziesz miala rzekome prawo do wchodzenia im do sypialni bo to po czesci twoj dom.Mam 46 lat dorosle dzieci i rzygam takimi argumentami bo kiedys podobne miala moja tesciowa.Do wychowania dzieci tez sie wtracala bo miala takie prawo wszak u niej mieszkalismy.Teraz mieszka sama bo tesc umarl a poniewaz my wyprowadzilismy sie daleko to widzi swojego syna i wnuki dwa razy w roku.

To Ty płacisz za syna a nie za synową :) Jeszcze się nie pobrali a już się wtrącasz. Nie podoba mi się, że synowa bierze przyjaciela za świadka ale to ich sprawa.

Jeśli masz z tym taki problem to Twój syn ze względu na Ciebie powinien wziąć kuzynke albo koleżanke.Jego przyjaciel powinien zrozumieć jeśli jest przyjacielem.

Syn nie weźmie nikogo innego. Już z nim rozmawiałam, powiedział do mnie, że są jak bracia i nie będzie szukał innej osoby.

Zresztą to on powinien mieć mężczyznę za świadka a synowa kobietę.

Skoro syn nie może tego dla Ciebie zrobić to nie oczekuj tego od obcej jeszcze dziewczyny.

niech syn ją poprosi?

Ale my z rodzicami świadka syna znamy się ponad 30 lat, chłopcy są z tego samego roku, mój syn młodszy i 2 miesiące. Razem bawili się, siedzieli w jeden ławce, wybrali te same studia, razem prowadzą firmę. To jest prawdziwa przyjaźń.

a może jej przyjaciel życie jej uratował? Niech syn ją poprosi.

Nawet jakby życie uratował to nie znaczy że ma być świadkiem.

a co to za roznica kto jej bedzie swiadkowal.to tylko swiadek,a jak to dobry przyjaciel to ma prawo do takiego wyboru.powinnas uszanowac jej decyzje,ktora jezeli zmieni to sama a nie pod twoim naciskiem.jakis beret z ciebie kobieto..

hahaha pewnie !! Musieliby razem prowadzic firme. postaraj sie o lepsza prowokacje.

Ale w czym problem? Miałam identyczna sytuacje, nikt nie robił problemu. Na fotkach jestem ja i trzech fajnych facetów nikt nie miał z tym problemu. To jest świadek naszego ślubu nie ubierał mnie i nie trzymał bukietu, za to prohwadzil samochód i dbał o alkohol , dźwigał prezenty i biegał do kelnerów jak cos nie było ok. Zadbał tez o tesciowa bo ta była sama.

Może ona nie ma przyjaciółki, której chciałaby powierzyć taką funkcję? Ani nie ma kuzynki. Ja np. też bym miała problem, bo mam małą rodzinę i moje kuzynki dopiero kończą podstawówkę, a wśród koleżanek nie mam żadnej bliższej, tylko kilka na równych prawach i nie umiałabym spośród nich wybrać tej jednej. Przecież i tak świadkowie nie są parą, więc co komu przeszkadza, że obaj to faceci.

Co za bzdura, ze kobieta powinna miec na swiadka kobiete. Ja mialam brata za swiadka a moj maz kuzynke. I co? Nawet nikomu zo glowy ie przyszlo sie czepiac. Z kolei na slubie mojego brata byly dwie swiadkowe. Czepiasz sie kobieto. Mam nadzieje, ze mlodzi zamieszkaja sami bo inaczej zatrujesz im zycie.

Ale jednak była kobieta i mężczyzna a u nas będzie 2 chłopaków. Ja nie rozumiem jak kobieta może mieć przyjaciela w dodatku on jest sam, uważam, że mój syn powinien zrobić porządek.