Nie jestem asertywna ludzie mnie nie szanują

Nie umiem odmawiać, często zgadzam się na coś na co nie mam ochoty Dlaczego? bo boje się że ludzie przestana mnie lubić, że będą mnie obgadywać, choć i tak wiem że to robią i w gruncie rzeczy mnie wykorzystują. Rodzice wychowali mnie na tzw grzeczna dziewczynkę. . Widzę że ludzie mnie nie szanują. I to zarówno w rodzinie, w pracy jak i wśród znajomych. Szanuje się ludzi mających swoje zdanie a nie tzw mimozy Ostatnio jak powiedziałam nie to kosztowało mnie to sporo nerwów. Jak nauczyć się odmawiania ?

Skoro o tym wiesz, to czemu tego nie zmienisz? Koniecznie przeczytaj, i to kilka razy książkę Jorge Bucay "Pozwól, że Ci opowiem..."Bajki, opowiastki do pomyślenia, lekko napisane przez argentyńskiego psychoterapeutę.

Musisz zacząć ćwiczyć. Masz rację, osób uległych ludzie nie szanują.

Jak nauczyć się odmawiania? Zwyczajnie powiedzieć "nie". Nie, nie mogę w tym terminie. Nie, niestety nie zrobię tego, nie, nie pasuje mi ten wypad, ta impreza, to pilnowanie twego dziecka, nie, nie mogę ci pozyczyc pieniędzy, bluzki, butow, nie, nie pojadę na wesele kuzynki po 10tym kisielu, itp. Bez tłumaczenia się- dlaczego "nie".

I najwazniejsze- NIE bój się mówić "nie". Odwaz się raz, przelam, a potem już pójdzie. Nerwy są, bo każdy chce ugrac swój interes Twoim kosztem, dlatego po Twojej odmowie może być czasem nieprzyjemny. Nie należy się poddawać manipulacji i dbać o siebie, własne sprawy.

A dlaczego ludzie miłych, uległych się nie szanuje? ich się tylko wykorzystuje i ja o tym wiem i jestem potem wściekła że kolejny zraz zrobiłam coś na co nie chciałam się zgodzić. jestem zła na osobę które coś na mnie wymusiła, choć zdałam sobie sprawę że to moja wina nie tej osoby, bo to ja nie powiedziałam NIE.

Autorko w dzisiejszych czasach nie da się żyć bez asertywności Polecam książkę ;Naucz ich, jak mają Cię traktować! Praktyczny podręcznik asertywności autor B.Stolarczyk odmieni twoje zycie:)

Też miałam z tym problem. Ale się nauczyłam. Zacznij od tego żeby nie powiedzieć bezpośrednio NIE, jeśli sprawia Ci to trudność. Ja zaczęłam odmawiać w sposób pośredni, czasem kłamstwem ,niestety przykro mi ale wyjeżdżam czy idę do lekarza czy coś w tym stylu to ułatwia a po jakimś czasie nauczyłam się bezpośrednio.Oczywiście trzeba to robić grzecznie i z kulturą. Okazało się że ludzie potrafią przyjąć odmowę, oczywiście nie wszyscy ci którzy tego nie potrafią naprawdę cię nie szanują.

Szanuje się ludzi stanowczych

Trzeba zacząć mówić Nie od małych kroczków, gdy nie masz odwagi na początku można i małym kłamstewkiem.Poźniej już pójdzie.

Szanuje ludzi którzy mnie szanują niezaleznie od tego czy są asertywni czy nie.

Tylko że tych nieasertywnych się porostu wykorzystuje, tak było jest i będzie. Trzeba umieć stawiać granice.

Autorko zacznij szanować siebie, a inni tez będą Cię szanować. Z twojego postu wynika że jesteś osoba niepewna siebie. Polecam terapie.

Zawsze można powiedzieć zastanowię się i dam odpowiedź

Nie wiem czy to jest brak szacunku czy poprostu wykorzystywanie.

gość dziś Nie wiem czy to jest brak szacunku czy poprostu wykorzystywanie. I jedno i drugie

Jedne osoby są przebojowe i nie dają sobie w kaszę dmuchać, a inne to ciepłe kluchy które ciężko zmienić. Można pracować nad sobą ale całkowicie charakteru się nie zmieni.

tez taka jestem

Ludzie to świnie jak wyczuja ze ktoś jest życzliwy i nie potrafi odmówić to wykorzystują bez zastanowienia. Ja też taki byłem teraz powoli się zmieniam, a najfajniejsze uczucie kiedy tym co mnie wykorzystywali powiem nie ich mina bezcenna:)

tak już jest ze ciapy się wykorzystuje a nie szanuje

Z każdej ciapy może zrobić się zołza, kilka lat temu byłam np miła dla facetów a teraz umiem ot tak strzelić w ryj jeżeli mi sie coś nie podoba.

Zycie uczy nas wiele, i jak chcemy to możemy się zminić tylko trzeba chciec