Spasłam sie wygladam jak hipopotam

Bylam dzis na zakupach.W planach było kupno dzinsow.2 pray wybrałam sobie.Rozebrałam sie w przymierzalni i jak zobaczylam siebie w lustrze od pasa w dól to sie przeraziłam.Tyłek wielki, nogi jak banie.N a całym ciele faldy tłuszczu.Jak w krotkim czasie sie spasłam.Odpuscilam sobie kupno dzinsow zamiast tego kupialam spodnie do biegania. 2 pary fajnych spodni lezy w szafie i czekaja az zrzuce z siebie ta mase. Wrócilam do domu.Wrzucilam na siebie spodnie adidasy.i w droge.1h biegania.I mam zamiar codzienie chociaz 1h wygospodarowac na bieganie. jak mozna do takiego stanu sie doprowadzic.I to w ciagu nie calego roku.Waga skoczyla z 63 kg do 73 kg.

Straszne . Jest się czym chwalić

tylko nie zapominaj że sukces zależy też od odpowiedniej diety:P

wiem.staram sie zdrowo odzywiac. dzis na kolacje zrobilam sobie paste- jajko, kukurydza, ogorek i łyzka jogurtu greckiego.bardzo dobre.

wiekszosc kobiet wyglada zle w jeansach ;) grubaski nie powinny ich nosic

Dobrze zrobiłaś, zamiast marudzić przystąpiłas do działania. Teraz bądź konsekwentna i na pewno schudniesz do lata

zawsze byłam chuda. jak sczypior.Rosłam bardzo szybko jako dziecko.Mam 174 wzrostu i moja waga przed ciaza wynosila ok 50kg. W wieku 24 lat zaszłam w ciaze przytyłam ok 15 kg.I niestety waga zeszla do 60kg.Ale wtedy dobrze wygladalam.A teraz mam 33 lata i z obecna waga bardzi zle sie czuje.73 kg do nie dla mnie.