Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tęsknię za jej uśmiechem, głosem

Polecane posty

Gość gośćEdyta
Edyta ❤️ Czesiek hm... pasujemy do siebie idealnie... Czesiu 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
02:47 Nie podszywaj się za mnie. Nie znam żadnego Czesława. Skrycie liczyłam na inne imię. No cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
02:47 Nie podszywaj się za mnie. Nie znam żadnego Czesława. Skrycie liczyłam na inne imię. No cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu ta tęsknota :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze oprzytomniej
Wzdychanie do komputera jest fascynujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
No właśnie. I co z tym masz zamiar zrobić Autorze? Przecież Edyta odpisuje. Może to naprawdę ta, o której myślisz. No chyba, że naprawdę Czesław Ci na imię :p Bo ja nie znam żadnego Czesława jak już pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
Jaki ona ma kolor oczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszny jesteś misiaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
Nie jest śmieszny! 😠 Jest wrażliwy :D Mam nadzieję, że to ten o którym ostatnio tak często myślę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej kolor oczu to brązowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężatka? Czy ma kogoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
Ale Cię wzięło Autorze :D Od jak dawna jesteś w niej zakochany? Ja już wyłączam się z dyskusji, bo moje oczy są innego koloru. :) A co do pytania: "Czy te oczy mogą kłamać?" Moje kiedyś też kłamały: udawały przy Nim obojętność, brak uczuć, zero jakichkolwiek emocji. Wszystko po to, żeby się przypadkiem niczego nie domyślił. Chociaż pewnie świeciły przy Nim jak dwa rozżarzone węgielki. Teraz już nie kłamią. Teraz wyrażają mój obecny stan emocjonalny. Zamyślone, nieobecne, smutne. On wybrał inną. Ja spotkałam i pokochałam innego. Widocznie tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokochałaś innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
17:03 A co? Coś Ci w tym nie pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie, pomyślałam tylko, że to musi być wielka miłość. Kiedy Cb czytam trudno widzieć to inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEdyta
Dopiero pod koniec życia można ocenić, która miłość w naszym życiu faktycznie była tą WIELKĄ, PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ. Czasem to co wydaje się być tą wielką miłością wcale nią nie jest a jest tylko burzą hormonów a to co wydawało się być tylko przyzwyczajeniem okazuje się że to właśnie była ta WIELKA, PRAWDZIWA MIŁOŚĆ. I weź tu człowieku bądź mądry.... I co powiecie na taki wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×