Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiki10

Przykro mi sie zrobiło

Polecane posty

Gość wiki10

Wiatam jestem z rozwodnikiem,mamy córeczkę 2 latka,syn z pierwszego związku 15,jego córka z ktora sa problemy rozpieszczona 26,właśnie dzisiaj mąż pojechal do niej,zabrał naszą córkę,siedział tam też ze swoją byłą żoną,a kłamał mnie ze była jest w pracy,on z byłą nie mają uczuć do siebie,ale niby żyją w przyjaźni,moj mąż to sknerus,mojego syna nie lubi,dziś przykre bo gotowalam,a on sobie z byłą i z córkami siedział na kawce,a jak jesteśmy razem to on zaspany,znudzony,albo fochy,a ze mnie bardzo kocha,teraz jemu wyrzucilam wszystko co myślę ze jest mi przykro.to sie obrazil i wyszedł,ciekawe jak ja b wzięła nasza córkę i spotkala sie na kawie z byłym,moj mąż tez byl alkoholikiem i dużo w naszym zwiazku krzywdy zrobil,teraz świety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki10
I nie chodzi o to,że jestem zazdrosna o jego byłą,tylko do byłej pewnie nagaduje na mojego syna,moj syn spokojny ten wiecznie sie jego czepia,była mojego męża ok.kobieta przy kości nie ważne,ale mąż nie powinien zabierac moim zdaniem naszej córki,i nagadywac na mojego syna,a dla męża to normalne że jedzie tam na kawe z naszą córką,jeszcze sie obraził,ze jemu wygarnełam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzialy galy co braly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, juz tu opisywalas swoje zycie przed slubem. Wszyscy ci odradzalismy, potem slub i dziecko i jak cie pobil to niby mialas odejsc, ale ty wolisz dalej przy nim tkwic to nie narzekaj. Syn juz dawno cie znienawidzil, ze pozwalasz mezowi traktowac go jak najgorsze goowno...w tym wszystkim to tylko szkoda twojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki10
Ja z synkiem sie rozumiemy kochamy,wspieramy i tylko czekamy aż mała pójdzie za pół roku do przedszkola,wtedy będę działać moj synek wie o tym,pójdę do pracy i staniemy na nogi wtedy odejdę teraz nic nie mogę zrobić nie mam nikogo kto mógłby mi pomoc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam...nic nie zrobisz. On cie nigdy nie sznowal i nie bedzie, dlatego ze ty sie sama nie szanujesz. Jak ci juz przed slubem kazal wypieprzac, to trzeba bylo zbierac graty i uciekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kończą kobiety bez godności. Masz to na co się godzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale czemu wy ludzie z takim jadem?jestem dobrą kobietą,która potrzebuje dużo miłości i wsparcia,może jestem za dobra tak jak nie ktorzy ludzie znajomi mi mówią,i w ten sposób mnie wykorzystują ,ja w domu nie mam nic do powiedzenia,sprzątam ,gotuję,zajmuje sie dziećmi,i jestem cicha,spokojna,facetom chyba trzeba takiej zołzy,wtedy zrozumieliby,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on na to,że wziałem córkę,żebyś spokojnie ugotowała,ech,szkoda gadać,brał córkę sporadycznie do mamusi,która nawet wnuczce nic nie kupiła w życiu,a teraz wali do byłej,a ja ograniczona do wszystkiego,szkoda gadać,bo moj mąż nigdy nie wstawał żeby zrobić kaszke,małalej,pampersa rzadko przebierze,szkoda słów do byłej sie wybrał,na kawę,a ja w domu sprzątanie,gotowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, Ty zawsze dobra, potulna, wszystkim się zajmujesz w domu, a godności nie masz bo gdybyś miała to po tym jak mąż Cie pobił odeszlabys (jak ktoś tu pisał, podobno mialas odejść). Maz ma wygodnie z Toba, sama sie nie szanujesz to dawaj się dalej lac po gebie i tutaj nie narzekaj bo gdybyś chciala to juz byś odeszła tak jak inni Ci tutaj radzili, a nie szukala pretekstu do zostania z nim niech zgadne ,,bo go kooochasz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nie wiem, czemu tu narzekasz. Wziąl dziecko, ok, mialas spokojną glowę. Jestes rozwódką, wzięlas rozwodnika, dzieci jego, Twoje, Wasze.. Ogarnij się i nie kwękaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×