Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwróciłam się do swojego faceta innym imieniem

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem, skąd mi się to wzięło, powiedziałam do niego dzisiaj: "Jakub". Ma na imię Marek. Wkurzył się na maksa, nie dziwię się, też bym szalała ze złości. Tylko ja... nie znam żadnego Jakuba. Jedynym wytłumaczeniem było to, że to imię mojego zmarłego wujka, z którym byłam bardzo zżyta. Wczoraj o nim rozmawialiśmy. Oglądaliśmy film o haraczu, mojego wujka niestety także to spotkało. Wspominałam go. Śnił mi się w nocy. A dziś po prostu... powiedziałam tak do swojego chłopaka. Mam olbrzymie wyrzuty sumienia, domyślam się, jak strasznie musi się czuć. Tylko ja... naprawdę - imię Jakub codziennie powtarzam jedynie w modlitwie . Nie chcę wzbudzać w nim jakiegoś ziarna podejrzeń, ja naprawdę go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No glupio, ale się zdarza..mój mąz dostal niespodziewany telefon z firmy, i powiedział, ze juz jedzie, bo jakas pilna dostawa. Do kobiety, która dzwonila, powiedzal "moja kochana", i nawet tego nie zarejestrował. Fuknęlam, ze co to za " kochana"dzwonila, a on jakby się obudzil i zszokowany zapytal "ja tak powiedziałem!?" Przepraszal mnie ze 20 razy. Pewnie go przeprosilas i wyjasnilas, dlaczego tak się stało. Więcej nie ma co do tego wracać. Przykre z Twoim wujkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×