Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jedzenie chyba podrożało, coraz więcej wydaję...

Polecane posty

Gość gość

Wcześniej zamykałam się w tysiącu złotych, a obecnie na jedzenie i chemię ponad 2 tysiące. Jedna mała reklamówka to 70 zł, a kiedyś jeszcze 50 zł, a były takie czasy kilka lat temu gdy było to ok. 25 zł. Czy zauważyliście tę różnice? Życie stało się droższe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, duzooo droższe niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co zaobserwowałam zdrożały jajka, masło. No i w zimie o wiele droższe są warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jak co ale jedzenie w PL jest bardzo tanie. Jedzenie na zachodzie kosztuje często trzy razy więcej i nie jest tak dobre jakościowo. Weź się do roboty i zarabiaj to będzie ci tanio jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że podrożało. W Lidlu ceny niektórych produktów wyższe niż w lutym - niby tylko po kilkanaście groszy na artykule, ale w skali całego miesiąca zaczyna to być widoczne :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha na zachodzie drogo? Mieszkam w de tu wszystko jest tansze niz w pl a zarobki 4 razy wyzsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tanie jedzenie w Polsce bywa, ale tylko niektóre podstawowe rzeczy. Choćby dobre mięso (wołowina, jagnięcina, cielęcina) czy ryby już są w porównaniu do przeciętnych zarobków bardzo drogie (i w dodatku słabo dostępne). Ale lepszej jakości??? Nie rób sobie jaj... :o Mieszkam w trzecim z kolei kraju poza Polską, i w żadnym z nich nie miałam nigdy potrzeby analizować składu np. sera czy masła, żeby nie kupić g*wna na oleju (ba, w Polsce nawet "mleko" z olejem sprzedawali...). Tak samo nie muszę czytać opakowań każdej wędliny, żeby nie kupić wody pod nazwą "szynka" czy "boczek". Jak kupię mięso i zamrożę, to też z niego nie wylewa się szklanka wody po rozmrożeniu. Itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziękuj PISowi. Wszyscy od początku trąbili, że ich świetne ustawy przełożą się na podwyżki cen, to czego się spodziewałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa w pl jest tanioszka w porównaniu do zarobków. I nie pieprz o braniu sie do roboty. Kazdy zawod jest potrzebny, nie sami zarabiajacy kokosy..taka sprzataczka np powinna zarabiac tyle, zeby ja bylo stac na przezycie, jedzenie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo podrożało, ostatnio musiałam robić zakupy (na co dzień robi mąż), i rzuciło mi się to w oczy wyjątkowo... podrożał zwłaszcza nabiał (masło, sery, jogurty), ryby, kawa i herbata. I to daje po kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzisiaj zjadłem 4 kromki chleba z konserwą, 2 bułki z pomidorem i paczkę ciastek, w sumie wyszło prawie 9 zł. Gdyby nie te ciastka to bym tylko 5 zł wydał. Nawet dzisiaj obiadu nie chciało mi się jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To 500+ wyjdzie wam bokiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio widziałam w sklepie sałatę lodową za 10 zł za sztukę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość wczoraj Co jak co ale jedzenie w PL jest bardzo tanie. Jedzenie na zachodzie kosztuje często trzy razy więcej i nie jest tak dobre jakościowo. Weź się do roboty i zarabiaj to będzie ci tanio jeść. x Na zachodzie drogo? Czekolada milka w Pl 4 zł, w Niemczech 1 euro. Przelicz sobie. Ta sama cena. Patrząc po zarobkach. My zarabiamy najniższej krajowej 1400 zł, Niemcy 1400 euro. Mamy 1400 jednostek. 4 jednostki za czekoladę u nas, jedna jednostka za czekoladę w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy trochę w Polsce, trochę w Holandii. Wiele produktów jest tańszych niż u nas w kraju, a zarobki wyższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio widziałam w sklepie sałatę lodową za 10 zł za sztukę xxx To akurat efekt mroźnej zimy w Hiszpanii, która zniszczyła uprawy. Podwyżki cen sałaty, cukinii, ogórków czy papryki nie możemy zwalać na rząd. Ale cena chleba poszła tez bardzo w górę - rok temu za duży chleb płaciłam 5,20, teraz 6 zł. Masło w niektórych sklepach przekroczyło już 5 zł. Jabłka i ziemniaki są drogie, a przecież zbiory chyba były w normie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przekupili Was 500+ i myślałyście, że skąd te pieniądze wezmą? Że prezes z rękawa wytrzepie? Nie, on je musi wziąć z kieszeni nas wszystkich. Każda z Was musi spłacić swoje 500+ w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Co jak co ale jedzenie w PL jest bardzo tanie. Jedzenie na zachodzie kosztuje często trzy razy więcej i nie jest tak dobre jakościowo. x :D :D :D Dobre zarty :P Jedzenie w PL tanie, a na zachodzie drogie ? W Pl jest wszystko lepsze jakosciowo ? Coz, nigdy nie kupilas nic do jedzenia na zachodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dobrze że nie tylko ja widzę różnicę. A co do złośliwych to oboje z mężem pracujemy, mamy średnio 15 tys. zł na rękę w miesiący, wiadomo opłaty, kredyt, trójka dzieci kosztują. Ale na jedzenie idzie coraz więcej kasy, w przeciągu pół roku widzę olbrzymi skok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaja zdtozaly, nabial ( jeszcze pojdzie w gore) , kawa, herbata i kakao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na " zachodzie" wydaje jakies700€ na jedzenie. Jest drogo wiec sie pilnuje. Ale jak jade do Polski to sie za glowe Lapie, ze maslo kosztuje 5.50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko podrożało strasznie, ja to chyba niedługo przestanę jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzisiaj zjadłem 4 kromki chleba z konserwą, 2 bułki z pomidorem i paczkę ciastek, w sumie wyszło prawie 9 zł. Gdyby nie te ciastka to bym tylko 5 zł wydał. Nawet dzisiaj obiadu nie chciało mi się jeść. ccc jak sie nażarłeś takich świństw to nic dziwnego ze nie chciało ci sie po tym jeść :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez chyba przestane jesc,owocow i warzyw juz z pol roku nie kupuje jem parowki pasztet jajka rosol se zrobie wiadomo chleb,paczka drozdzowke ze sto lat nie kupuje a bulki jakie drogie...i tyle i tak dzien za dniem...nie zdrowo...no i co jak mam 200 zl po oplatach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak z Poznania jestes wpadnij do mnie, zrobie Ci cos z warzywkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie jestem z Poznania ale dziekuj***ardzo za dobre serce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja kradne w marketach to co się tylko da, żeby zaoszczędzić. Nie stać mnie, a mam już dosyć chodzenia na głodno czy żywienia się wyłącznie kaszą.. Masło 10zł, ludzie. To jest jakiś koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam Szkoda ze nie jestes z mojego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×