Jak się robi interes na idiotach w UK oferując im kicz na kosmiczne pieniądze

Mieszkam w UK ale interesuję się elektroniką PRL-u. Chciałem sobie kupić kasety VHS z nagranymi oryginalnie filmami. Jakież było moje zaskoczenie gdy ujrzałem ceny w wysokości kilku TYSIĘCY za niektóre tytuły. Najdroższe są te filmy, których nie opłacało się powtórnie wydawać na DVD z obawy o brak zysku. Czyli kicze. Im gorszy kicz tym wyższa cena. Grupka angielskich kolekcjonerów wietrząca łatwy zarobek na idiotach opracowała nawet listę najbardziej pożądanych (ich zdaniem) tytułów. Ceny tej listy kiczów oscylują w przeliczeniu na złotówki wokół kilku tysiaczków za pojedyńczą kasetę. Tak zachęceni debile natychmiast ustawili się w kolejkę po kiczowate tytuły :D Ciekawym kiedy głupia moda dotrze do Polski i jakiś cymbał wystawi na alledrogo "Comando-Ninja" za 5 tyś :D :D :D