Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciągle boje się ze zostane zdradzona. codziennie tak myślę. pomóżcie :(

Polecane posty

Gość gość

Mam ciągle to myślenie. Jak byłam u początków związku to moja teściowa ciągle mówiła ze jej syn jest podobny do ojca który miał takie powodzenie ze nawet przy babci kobiety go podrywaly. Ciągle mówiła mi ze on jest taki mądry i cudny i ze może mieć każda. To mi zjechało poczucie wartości. Mąż jest bardziej atrakcyjny bo nie jest tak nieśmiały jsk ja a to przyciąga ludzi. Ja jestem ładna z twarzy ale sporo jest takich ładnych brunetka jsk ja na ulicach. ale on jeszcze ładniejszy. Do tego miał przede mną kilka dziewczyn a ja miałam tylko 1 chłopaka. Zawsze moje koleżanki miały większe powodzenie niż ja bo ja byłam nieśmiała i zakompleksiona mimo tego że wiele osób mówiło m7 ze mam b.ladna buzię i ciało. Codziennie boje się ze będę zdradzona i ze inna będzie lepsza. Jakie macie rady dla mnie? :( psychoterapia? A może odejść i poszukać brzydala bo przynajmniej będzie pewność źe żadna się na niego nie uweźmie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jeszcze się zejdzie kilka osób które będą się ze mnie wyśmiewac..a ja naprawdę cierpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy się izoluje partnera w związku to zdradza. Związek nas jest bez tajemnic i zawsze jest przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i wspierał porody. Nie jestem zacofana by się wstydzić partnera a obcego faceta ginekologa nie często z bocznego jak ostatnimi czasy onkolog, urolog. ..Pacjentka była na fotelu. Ginekolog rozpiął rozporek. Mam prawo do obecnośc***artnera przy badaniu i zabiegu w szpitalu gdy wyprasza lekarz to jest zboczencem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie że podobny temat już tu był i to nie raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże jak ja chciałabym mieć takie problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaniesz zdradzona! Kazdy zostanie.Na świecie jest mnóstwo ludzi,nie ma opcji by ktoś nie wpadł w oko,a jak sytuacja jeszcze pomoże. ..to wiesz...okazja czyni złodzieja. Każdy zdradza lub dopierk zdradzi,innrj opcji nid ma,taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:33 no dzieki, ale ja taka nie jestem, wiesz? :( Jak kocham to nie zdradzam...nigdy nie calowalam sie z obcym bedac w zwiazku, ba, nawet oczek nie puszczalam, to zwyczajnie nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę zaufania do faceta. Ludzie to mają problemy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, zaufania, Jak on za mlodu czytal ksiazki typu "jak podrywac kobiety". Znalazlam taka publikacje w jego starych szpargalach. To nie wiem czy to takie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak będzie chciał to i tak zdradzi. Brzydal, cudo, średniak, zdradzić może każdy. Wiem na pewno, że obsesja na tym punkcie Ci tylko zaszkodzi, bo będzie miał dość i sama go pchniesz w ramiona innej. Możesz tylko wyluzować. Podejrzewam, że gdybyś była z brzydszym miałabyś podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:10 m9ze masz rację. Ale jak to zrobić by wyluzować? Nic nie pomaga . Terapia? Chce coś zmienic zanim stracę te miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie właśnie powtarzam, że jak będzie chciał to zdradzi, wiec czemu ja mam się tym zamartwiać, skoro nie mam w zasadzie na to wpływu. Na razie nie dał mi powodu do zazdrości to nie będę panikować. Mam go rzucić na wszelki wypadek? Zresztą Ty też możesz dać mu powody do zazdrości, czy on Ci też nie ufa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy nie ufa, ale my chyba nawzajem sie w tej zazdrosci nakrecamy. On interpretuje zwykle zapytanie sie mnie przez jakiegos kolesia na fitnessie "czy moge cwiczyc obok?" jako podrywanie mnie; ja intrepretuje to ze jedna osoba powiedziala do niego na powitanie gdy uscisnal dlon "wow, ale masz uscisk mocny!" jako podryw, I tak to sie kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to to już jest chore co opisujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×