Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

POLEXIT czyli referendum w sprawie wyjścia Polski z Unii Europejskiej.

Polecane posty

Gość gość
Polska będąc w Unii Europejskiej zamiast się bogacić to biednieje. Ze względu na nadużycie Unii Europejskiej tj. ingerencja w wewnętrzne sprawy Polski, narzucanie kwot imigrantów (większość Polaków mówi zdecydowanie najeźdźcom NIE, a media publiczne to ignorują lub przekłamują, lub nie pokazują wszystkiego), znieważanie Polski na arenie międzynarodowej, fałszywe wybory w Polsce (też jest ich sprawką), wysokie podatki, niszczenie i sprzedawanie obcym polskiego kapitału, manipulacje przeciw Polakom, rozbudowany nepotyzm, brak poszanowania ludzkiego życia (aborcja), przeważająca ilość kapitału zagranicznego (banki, supermarkety, firmy). Polska przecież jest w Grupie Wyszehradzkiej. Nie musi być w EU, skoro ma więcej strat niż zysków. Jak Polska wyjdzie z EU, to powinna zmienić polskie godło na to, które było przed przewrotem majowym. Zmianie powinno ulec także hymn Polski (z Mazurka Dąbrowskiego na Rotę), kapitał zagraniczny wyzerować, ogłosić neutralność Polski, zmiana ustroju z systemu parlamentarnego na system prezydencki lub monarchia prezydencka (zależy, co będzie korzystne), wyjście z ONZ, Amerykanie mają się wynieść z Polski, jeden wspólny podatek 10% (tzw. dziesięcina), likwidacja podatku dochodowego, rozwijanie polskiej gospodarki, likwidacje wszystkich lóż masońskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bilansu członkostwa Polski w pierwszych dziesięciu latach dokonał Tomasz Cukiernik w artykule opublikowanym na łamach Najwyższego Czasu. W latach 2004-2013 średnioroczny wzrost gospodarczy Polski wyniósł niecałe 4 procent, podczas gdy w dekadzie poprzedzającej wstąpienie naszego kraju do UE – sięgnął 4,6 procent. Zgodnie z danymi GUS-u, w latach 1995-2004 średnie wynagrodzenie brutto w Polsce po uwzględnieniu inflacji (realnie) zwiększyło się aż o 56 procent, podczas gdy w latach 2004-2014 wzrosło zaledwie o 26 procent. (…) W 2004 roku zadłużenie publiczne Polski wynosiło 431 mld zł (47 procent PKB), podczas gdy aktualnie sięga niemal biliona złotych (58 procent PKB). Co gorsza, w ogólnym długu zwiększył się także udział zadłużenia zagranicznego – z 26 procent do 31 procent. (…) UE swoimi regulacjami napędza ceny. Wiele produktów bardzo podrożało tylko dlatego, że Bruksela wymusza minima podatkowe (np. w przypadku akcyzy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Termin referendum 11 listopada jest bardzo dobry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez UE bylibyśmy trzecim światem. Polacy może nie są najmądrzejsi, ale tyle to rozumieją. Do referendum nie dojdzie, bo wynik jest znany mądrym a dla głupich nie warto je robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×