za ile waszym zdaniem opłąci się pracować?

bo jak dla mnie za 1800zł gdy trzeba dojeżdżac 70 km w jedną stronę to się nie opłaci... a wg. Was?

zależy ile płacisz za ten dojazd , ile czasu to zajmuje, czy masz dziecko itp, ja dojezdzam 100 km do wawy ale za 5000 netto, płacę ok 300zł miesiecznie za dojazd, mam dziecko 6-letnie , dojazd w jedną stronę zajmuje 2 godziny, zamierzam zajść w druga ciąże , pojsc na macierzynski i wychowawczy, mam nadzieję że już nie wrocę do dojezdzania, mam 36 lat, może rozkrece własny biznes

to czym dojeżdżasz ze tylko 300zł za 100 km?

100 km jedziesz 2 godz? na rowerze?

100 kmn 60 h /godz to 1,30 jazdy. a korki? nie wierze ze tylko pol godz przez korki w plecy/ slyszalam ze 30 km dp wawy przez korki jada nawet 2 h/

ja jestem na etapie szukania pracy,podstawowe kryterium to : 1) minimum 2000 netto 2)łącznie z dojazdami czas nie może przekroczyc ośmiu godzin 3)musi to być coś w czym się odnajduję Wymagania niewielkie a cięzko znalezć ,mimo że nie zależy mi na żadnych umowach.

jeden warunek masz nierealny - łącznie z dojazdami max 8 h. czyli albo pracujesz w domu albo na niepełny etat...

ja mieszkam ok 60km od wawy - dojazd pociągiem do centrum zajmuje mi ok 56 minut... potem idę 5 minut piechotą. samochodem w zyciu bym nie chciała jeździć, bo za miesięczny dojazd bym dała tyle ile za kwartalny km.

100km w 2 h, za 300 zł miesiecznie? to na pewno nie samochod wiec nie piszcie o korkach, bo musiałby na wode jezdzic.

17.21 dlaczego nie ralny,pracując na 7/8 etatu pensja 2000zł netto to niska pensja

To czemu Twoim zdaniem nie ma ogloszen na 7/8 etatu za 2tys na reke? Przeciez to taka niska pensja

a w jakiej miejscowości mieszkasz i w jakim zawodzie pracy szukasz? po 1 nie każdy chce zatrudniac na 7/8 etatu a po drugie jak mieszkasz w malej miejscowosci to placa 2000 brutto za caly etat i kaza skakac z radosci. nie mowie ze to jest dobre, ale takie sa realia. a jak chcesz dojezdzac max 30min w jedna strone to praca musi byc stosunkowo blisko

wiem że takie są realia,mieszkam w rzeszowie,po prostu za mniej albo na wiekszy wymiar etatu nie pójdę,mam ten komfort ze jestem bardzo obrotna i spokojnie jestem w stanie sklecic 1500 zł na handlu,ale chciałabym pójsc do pracy stacjonarnej po prostu,do ludzi,robic cos co lubię. dopóki jednak nie znajde tego czego szukam nie pójdę.

a zawodu nie napisze bo jst dosyć niszowy :) poza tym ne musi być w zawodzie,musi być coś co lubie ,np prace z klientem lubie( ale nie chce do marketu)

2 godziny liczę od momentu wyjscia z domu do momentu dotarcia do pracy, jeżdzę pociągiem

Za rozwój za ciekawe zlecenia i nowe doświadczenie! Często pracuje za Free bo lubię i mogę! Jak ktoś robi to co lubi to kasa sama przychodzi!

A za ile opłaci się potem rachunki na emeryturze?

Emerytura.... Ha ha ha. Jak sobie sama nie odłożysz to ty tez nie oplacisz rachunków. Słyszałaś chociażby o ike czy ikze?

gość dziś Za rozwój za ciekawe zlecenia i nowe doświadczenie! Często pracuje za Free bo lubię i mogę! Jak ktoś robi to co lubi to kasa sama przychodzi! lubię pracę ale za wuja sama kasa mi nie przychodzi, ale pieprzysz