Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 37 lat, jestem facetem, nie moge sie zdecydowac czy w zyciu wazniejsza jest

Polecane posty

Gość gość

kasa czy milosc. Zapraszam do dyskusji, wypowiedzcie sie, co Wy o tym sadzicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od pewnego faceta, ktory jest w podobnym wieku slyszalam ze najwazniejsza jest milosc, relacje, zaufanie...ps. wiem ze to ty 37 letni lysiejacy managerze, chcacy wyrywac studentki na seks.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasa, bo jak masz kase to masz automatycznie milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość bo Bóg jest miłością a sensem życia jest poznanie stwórcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś co ty pieprzysz?:) "Milosc" za kase to nie jest miłość. Prawdziwa milosc jest bezwarunkowa. Jesli facet podejrzewa, ze kobieta jest z nim glownie ze wzgladu na jego pieniadze/pozycje i godzi sie na to, łudzi to musi miec strasznie niskie poczucie wartosci i byc ostatnim desperatem.:) Nie rozumiem takich facetow, ja bym takiego czegos nie chciala, wolalabym juz byc sama. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze potrzebne są do godnych warunków życia a miłość nie potrzebuje pieniędzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to Ty oryginalna GGGB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
GGGB Wy zawsze jestescie z facetem dla jakichs fantow i odwrotnie, nie ma zadnej milosci bezwarunkowej, dopoki jestesmy ograniczeni cialem i potrzebami fizjologicznymi to cos takiego nie istnieje, tylko debile, humanistyczni wodolejcy tworza takie wymysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość czyli chemia wydzielająca się w towarzystwie seksualnie atrakcyjnego osobnika z którym podświadomie chce się wymieszać swój materiał genetyczny, eee, też mi coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×