Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to jest normalne ze na wyjezdzie facet nie chce nigdzie wychodzic?

Polecane posty

Gość gość

Np. pojedziemy gdzies w gory albo do jego znajomych nad jezioro o ciezko go gdzies wyciagnac chocby na spacer, tylko by najchetniej ciagle siedzial ze znajomymi, pil piwo i spal :O ewentualnie jak jest lato sie opalal :O jak pojechalismy do Chorwacji rok temu to wychodzil na plaze dopiero okolo 15 jak juz wszyscy wrcali... a potem pili z kolegami do 3 nad ranem i tak w kolko, bylismy na tylko jednej wycieczce. Serio to norma czy to ja jestem jakas dziwna ze lubie wychodzic, spacerowac, cos zwiedzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest norma dla nudnych, obrzydliwych facetów których zainteresowania ograniczają się do leżenia, gnicia i picia piwska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego pustaka sobie wybrałaś, Ja jako facet nie potrafię tego zrozumieć bo będąc gdzieś za granicą chciałbym zwiedzać, poznawać obcą kulturę i poznać jak najwięcej. Widocznie twój facet jest ograniczony no cóż, pomyśl lepiej nad tańszym wakacjami bo skoro i tak nic nie zwiedzacie to po co tracić pieniądze. Takie pijackie wojarze to można zorganizować nad najbliższym jeziorem w polsce :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne. Lepiej go zostaw juz teraz, bo będziesz sie tak użerać całe życie, a bedzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×