nie widziałam, go ponad 2 lata, a nadal kocham bardzo;(

Faceta, którego kocham najbardziej na świecie nie widzialam ponad dwa lata, a ciągle nie potrafie o nim zapomnieć. Co zrobić? nie mogę ułożyć sobie życia z nikim bo nadal szukam podobnego do Niego. Chiałabym sie do niego odezwac, ale boje sie, ze nie odpisze i wpadnę w jeszcze wieksze załamanie. Poradźcie proszę, bo nie mam komu o tym powiedzieć i nikt mi nie dordzi;(

To się nazywa obsesja.

nie obsesja, a głupia miłość niestety kolezanko. jezeli masz nr do niego s=to napisz

Na pewno ponad dwa?

tak w grudniu minęły dwa lata

Autorko mam podobnie.jestem facetem.a kobiete widzialem przez chwile i kilka razy przez tel gadalem z nia.siedzi mi w glowie i sercu i nie chce sobie pojsc.

do autorki i gość 20:37: macie nr napiszcie do tych swoich ukochanych. co wam szkodzi, nie odpisza trudno, a jak odpszą to bedziecie najszczesliwszymi ludźmi na świecie. mówie wam

u mnie była podobna sytuacja. trzy lata go nie widziałam. on byl juz tez przez te ostatnie lata w szczesliwym zwiazku i ktoregos dnia napisalam:) i tak oto w czerwcu bierzemy ślub. nie załamuj sie i do odwaznych swiat nalezy

hmm ciekawe

nie mam zadnych szans u niego;( jego dziewczyna jest ladna i ma lepsza kase i znajomosci

Do 20:39 az się usmiechnelam :-) slodko zabrzmiało. Fajnym człowiekiem musisz być.

do 21:07 a jestem fajna:) ale wiem, że cierpią na swoj sposob i jezeli nie wezmą sprawy w swoje rece w tym przypadku nie napisza do nich to sie nigdy nie dowiedzą co bedzie dalej. Jezeli nie odpisze jej to trudno, bedzie bolalo, ale trzeba zyc dalej. natoomiast jezeli odp to bedzie najszczesliwasza. i wspomnicie moje słowa

Jak jego dziewczyna jest ładniejsza to nie masz szans.

A ja jako facet moge powiedziec ze wyglada nie jest najwazniejszy.oczywiscie pomijajac ekstremalne przypadki :-(

jeśli to on zerwał i tyle się nie odzywa, to znaczy, że nie zrozumiał nagle, że jednak cię kocha. Odpuść więc, zapomnij i staraj się szukać innego