Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochalam sie jak nastolatka

Polecane posty

Gość gość

To bylo 4 lata temu gdy sie spotkalismy przypadkiem. Nie dostal mojego numeru bo mialam chlopaka. Za miesiac znow spotkalisny sie przypadkiem. Dalam mu nr bo bylismy po prostu znajomymi. Nawet raz mnie zaprosil gdzies z chlopakiem - oczywiscie nie poszlam. Potem rozstalam sie z chlopakiem (ale zeszlismy sie znowu i dzus jest moim mezem) i sie z nim raz spotkalam na herbate. Nie bylo pocalunkow ani nic wiecej. Przyjacielski buziak w policzek - to taki dzentelmen. W przerwie z chlopakiem duzo pisalam z tamtym, ewidentnie mu sie podobalam, mowil mi tyle milych slow. Zerwalisny kontakt bo chcialam byc lojalna facetowi z ktorym juz bylam kilka lat. Ale o TAMTYM mysle codziennie! Codziennie o nim bujam, wyobrazam sobie ze go spotykam, ze roznawiamy i wiecej tez sobie wyobrazam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana mam to samo. Czy Ty kochasz swojego obecnego męża? może znudził Ci się ten związek czujesz rutynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go bardzo, jestesmy wspanialym malzenstwem. Dogadujemy sie dobrze, czesto zartujemy, razem podejmujemy wazne decyzje. Nie znudzil mi sie. Dlatego wlasnie nie rozumiem.... A jak to wyglada u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakochują się brzydale nie mogące znaleźć sponsora. o i cała prawda o polkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×