Mąż oglądający filmy pornograficzne

Czesc jestem tu nowa. Przejde odrazu do sprawy. Mam 26 lat a moj maz 28. Jestem z nim od 10 lat, a 3 po slubie. Nie wiem juz co mam myslec i robic poniewaz on caly czas oglada filmy porno, niestety to przeklada sie na nasz zwiazek poniewaz malo sie kochamy i coraz czesciej klocimy. Jesli dochodzi do sexu to on malo kiedy przejmuje inicjatywe i nawet nie chce sie postarac zeby bylo lepiej. Kiedy pytam sie go po co to oglada to twierdzi ze lubi sobie czasem popatrzec, ze w ten sposob sie odstresowuje. A czesto robi mi po zlosci. Bo mowi mi o tym ze specjalnie poogladal zeby mnie wkurzyc.( szczegolnie po klotni). Tylko to juz przesada dzis kochalismy sie rano a on bedac w pracy znow ogladal... jestem zagubiona i strasznie mi zle z tym. Czuje sie nieatrakcyjna i brzydka przez to moja samoocena bardzo spadla. Jesli chodzi o rozmowy na ten temat to z reguly konczy sie klotnia. Dziewczyny jak wy sobie z tym radzicie ?

Twoj maz sie po prostu od tego uzaleznil. Wiesz co to jest nalog? Trudno z tym skonczyc. Nie bedzie ci latwo to zmienic.

Mowilam mu tez o tym ze chyba sie uzaleznil od tego. On oczywiscie twierdzi ze absolutnie nie. Wiem ze brzydka nie jestem bo nie jeden kolega mi powiedzial ze jestem ladna i zadbana dziewczyna. Ale jesli w domu mam taka sytuacje to nie potrafie myslec pozytywnie o sobie. Najgorsze to to ze czuje sie nie atrakcyjna... nie chce go zostawiac przez takie cos, ale to mnie psychicznie wykancza

Założę się że onanizuje się przy nich,dlatego nie ma ochoty na seks z tobą.Bądź stanowcza zagroź mu że go zostawisz.

Ty szmato

Zazdrosna o pornory to wyobrażam sobie jakie jazdy musi urządzać gdy ten odezwie się do sąsiadki czy kasjerki w sklepie ;-) ...babom jepie na mózg, co by facet nie zrobił to zawsze k******idzą problem

Nie znasz dokladnie mojej sytuacji... i nie nie robie mu jazd o to ze wyjdzie np. do baru czy patrzy na inne. Ja tez czasami popatrze na innych. Ale jesli facet woli ogladac filmy niz kochac sie te swoja kobieta ( gdzie kobieta robi w luzku prawie wszystko zeby go zadowolic) to juz nie jest normalne. Normalne jest poogladanie raz na jakis czas a nie w ten sposob, ze to niszczy zwiazek.

Najpierw się zabierz za słownik ortograficzny, a później za męża.

Pytalam sie dziewczyn o to co one robia w takiej sytuacji i nie musicie wypisywac takich glupich komentarzy... jest mi z tym naprawde ciezko a wy jeszcze mnie dobijacie. Myslalam ze tu sa kulturalni ludzie ale najwidoczniej sie mylilam ;(

Niech oglada dalej az przestanie mu stawac :D Bo taki jest efekt trzepania przy porno.

Ty szmato od trzepania

kobieta trzepie se cipe :)

Pi/ zde

Targa bobra hehehe

Nie ma innej rady tylko musisz być dla niego lepsza niż te w p****lach. Musisz dać z siebie wszystko i on wtedy będzie zadowolony.

Ta ma pretensje o pornory a sama chce to robić i to z własnym mężem, no nie zboczona patologia? Kobiety na kafe wyzywają od gnoi i zboczeńców mężczyzn chcących współżyć z własnymi żonami, a tutaj mamy odwrotną sytuację, niewyżyta baba chcaca zmusić męża do takich rzeczy... szok normalnie :-O

Poprostu szmata

Wścieklizna macicy... Szkoda mi faceta, ale mu się trafiło :-(

a co w tym złego ? Ja też czasem oglądam i mój mąż też . To ,że oglądam nie znaczy ,że go nie kocham czy szukam innego faceta . Poprostu czasem fajnie jest popatrzeć na inna parkę .

Tak to jest z babami z patologii :-O

Największe zło czycha w najbliższej rodzinie, biedak powinien to gdzieś zgłosić, przerąbane ma z taką niewyżytą babą bez wstydu i sumienia :-(

Nie słuchaj tych, którzy piszą, że to normalne. To normalne jest w wieku 16 lat jak się nie ma kobiety. Jak się ma chętną, ładną kobietę, to jest to zaburzenie. Rady niestety Ci nie udzielę, bo nie jestem mężatką. 2 razy trafili mi się oglądający się za innymi dziewczynami faceci, oglądali też filmy porno. Rozstałam się z nimi, bo dla mnie to patologia i inny poziom intelektualny. Reszta potrafiła się zachować kulturalnie przy mnie, moi kumple też, więc mi się wydaje, że większość facetów jest normalnych, zdrowych - ty trafiłaś na prostaka bez zainteresowań i ambicji niestety. Współczuję Ci z całego serca, bo wiem jaka to będzie dla Ciebie męczarnia :( Oni by chcieli mieć kobietę i dalej zachowywać się jakby byli kawalerami. To jest chyba jakaś choroba naszych czasów.

Ty szmato

Biologi nie oszukasz, jego móżg na twój widok nie produkuje dopaminy, która to daje przyjemność i rozluźnia. I facet musi jakoś odreagować, bo w przeciwieństwie do kobiet jedyne opcje na radzenie sobie z emocjami jest tłumienie albo agresja. Uczucia i rozpoznawanie ich dla mężczyzn to temat tabu.

Postaw mu ultimatum, albo sex z toba albo porno. Jak wybierze porno to niestety tylko rozwód.... Ale z drugiej strony porno jest teraz wszędzie, zostawisz męża, znajdziesz nowego a on tez będzie to oglądał.... Żyjemy w naprawdę obrzydliwych czasach. Nasi dziadkowie czy nawet ojcowie tego nie oglądali i bardziej szanowali kobiety, a teraz jest coraz gorzej. Ale to jest celowe działanie tych co rządzą światem. Dali nam porno żeby nas oglupiac bo bydłem łatwiej się panuje. A porno niszczy duchowość, poczxytaj sobie wywiad z iluminatem

Ty świnio sprośna

po pierwsze faceci ogladaja porno i jest to normalne oczywiscie sa jakies granice ale zalozmy ze to nalog nie jest. jestescie razem 10 lat i cos moglo sie wypalic

Sram na twoje ultimatum

a po drugie to ze to robi nie musi oznaczac ze go nie pociagasz z tym z jestescie troche i to moze byc mozliwe wydaje mi sie ze pierwsze co zrobic powinnas to przestac zwracac na to taka uwage jezeli on mowi ogladalem porno nie daj po sobie poznac ze cie to boli przeciez bedziesz go tym prowokowac, daj mi odczuc ze przestalo cie to ruszac

otulona_snem nie wiem co Cie tak cieszy, to jest normalne, że inni mogą chcieć żyć inaczej niż Ty żyjesz. Wyśmiewanie to jest oznaka braku kultury. Ja nigdy nie wyjdę za mąż, bo widzę co się dzieje z mężczyznami po ślubie i wolę mieć furtkę otwartą cały czas. Mój pierwszy, 4-letni związek zakończyłam, bo chłopak chciał się nagle na siłę żenić. Jestem w związku teraz 3 rok, mój facet nie ogląda porno, więc jak widać można znaleźć mężczyznę, który tego nie potrzebuje. Jesteś dla mnie typową kobietą, która musi się godzić na oglądanie porno i pewnie flirty z innymi kobietami, żeby utrzymać mężczyznę przy sobie, dla Ciebie to nierealne, nie dopuszczasz do siebie faktu, że mężczyzna będąc z inną kobietą tego nie potrzebuje i nie robi, bo wtedy musiałabyś przyznać, że w Twoim związku coś jest nie tak. Żyj sobie w urojeniach, ale nie wymuszaj na autorce, żeby akceptowała czegoś, co jej się nie podoba, bo zamienisz jej życie w koszmar. Zrozum, że jak ją coś rani, to trzeba to rozwiązać, a nie przymuszać do biernej zgody na cierpienie. Kobieta już dawno przestała być przedmiotem i ma prawo nie zgadzać się na złe traktowanie.