Będę miała trojaczki. Czy są tu mamy trojaczków?

Dzisiaj dowiedziałam się,że jestem w ciąży trojaczej. Wiem,że po porodzie nie będę miała pomocy do rodziców. Mąż na pewno weźmie miesiąc wolnego w pracy. A co później? Jak radzić sobie z trójką dzieci samej? Jak Wy sobie radziłyście? Jak wygląda życie z trójką dzieci? Jak to ogarnąć? Wiem,że to potrójne szczęście ale obawiam się,że sobie nie poradzę.

No masz p********e jeden potrafi dać w kość a gdzie tu 3. Ja to bym chyba zglupiala

pierwsze 2 lata bedziesz jak robot, musisz sie na to przygotowac, potem bedzie tylko lepiej.

Gratuluję :)Który to tydzień? musisz się jednak przygotować na to że od około 5 miesiąca będziesz leżała w szpitalu ,moja sąsiadka urodziła trojaczki a później jeszcze miała jedno dziecko w tej chwili te trojaczki mają 10 lat, to młodsze 7, ja mam czwórkę dzieci w tym bliźniaki i planujemy piąte. Jednak te trojaczki dwóch chłopców i dziewczynki urodziły się w 30 tygodniu ciąży, ważyły nieco ponad kilogram.

Witam. Jestem mama już 4letnich dziewczynek. Izy Ali Oli :-) Poród cc w 34tc. Miesiąc w szpitalu. Wszystko ok. I jednej było podejrzenie problemu z pecherzem moczowym jednak na kontrolnych badaniach okazało się,ze wszystko ok. Pierwszy rok był bardzo bardzo ciężki. Wygladalam jak anoreksja. Mój mąż wziął miesiąc wolnego. Następnie noja mama również miesiąc po tym jak mężowi skończyło się wolne. Niestety nasze rodziny mieszkają bardzo daleko od nas. Gdy maluszki miały ponad 3miesuace zatrudnilisny Pania opiekunkę na 4h dziennie. Była z nami 3miesiace. Pół roku zajęło mi ogarnięcia dziewczynek. Tak abym była samowystarczalna. Teraz to cudowny czas. Jednak nie wyobrażam sobie powtórki z rozrywki.

*dziewczynka. W każdym bądź razie dobrze że to jest twoja pierwsza ciąża a nie na przykład trzecia,bo wtedy byś miała sześcioro dzieci :)

Moja przyjaciółka ma trojaki, teraz już w gimnazjum, więc luz, ale ciężko jej było mimo sporadycznej pomocy babć. Mąż za granicą zarabia, więc mogla liczyć tylko na siebie.

matko ja nawet jednego dziecka nie chcę bo to kula u nogi a co dopiero trzy :O...tylko się pochlastać

Wynajmiesz opiekunke za 500 plus

11.57 no masz rację ja mam jedno i mam przesrane.

Gratulacje :) zycze zdrowia i duzo sily.

Szczerze mówiąc- zazdroszczę! Super rodzinka! Gratuluję i życzę powodzenia

Potrójna radość i szczęście za jedną ciążą i porodem, gratuluję :-) na pewno będzie ciężko, moim zdaniem od razu po porodzie rozejrzyj się za opiekunką i przynajmniej na pierwsze miesiące czy do roczku zatrudnij na kilka godzin chociaż. Mąż będzie musiał dużo Ci pomóc i jakoś przy wsparciu niani ogarniecie i dom i dzieci. Oby ciąża przebiegała bezproblemowo i dzieci zdrowe, reszta się ułoży.

A pamiętacie Katarzynę Walczewską, miała trojaczki, pisała blog i prowadziłą fanpage, nawet jej laski wysyłały ubranka a potem nagle napisała że żegna się z blogiem i polikwidowała wszystko. Wiecie co u nich?

Ja jestem mamą trzech 10 miesięcznych chłopców ( Nataniel,Tymoteusz i Donatan). Poród w 36 tc. Początki nie były proste. Mąż miesiąc po porodzie był na urlopie. Potem zostałam na 8 godzin sama. Rodzina daleko. Jakoś musiałam dać sobie radę,zorganizować karmienie,przewijanie,usypianie. Moje dzieci akurat od początku były spokojne. Żadnych kolek,uczuleń,chorób itp. Teraz maluchom wychodzą zęby - istny armagedon- gorączka,płacz. Najważniejsza jest organizacja,ulożenie sobie planu dnia na miarę możliwości. Ja wstawałam wcześnie rano zanim chlopcy się obudzili. Ogarniałam mieszkanie na szybko i jadłam śniadanie. Później karmienie-każdego po kolei zaczynając od tego najbardziej marudnego. Jedno zasnęło,karmiłam drugie. Tak samo z przewijaniem i usypianiem. Najgorszy jest okres dopóki dziecko nie siedzi i nie bawi się. Jak już siedzi i potrafi się zabawić chociaż na chwilę ,jest lepiej. Dwójkę sadzasz na podłodze a jednego przebierasz i karmisz,odstawiasz na podlogę i bierzesz drugie dziecko,odstawiasz i zajmujesz się trzecim. Ale etap,który ja przechodzę też lekki nie jest. Chłopcy zaczynają chodzić. Trzeba mieć oczy dookoła głowy. Sytuacja z dziś - jeden przyszedł do mbie do kuchni jak zmywałam naczynia,słyszę,że drugi już siedzi w łazience i bawi się deską sedesową no i myśl "k... A gdzie trzeci?" - w ostatniej chwili uratowałam ściągany z szafki telewizor. Potrójne szczęście ale czasami od tego szczęścia idzie zwariować. Aczkolwiek nie wyobrażam sobie życia tylko z jednym dzieckiem. Po za tym gratuluję :) Oby ciąża i poród byly bez komplikacji i oby dzieciaczki były zdrowe bo to jest teraz najważniejsze a później wszystko da się poukladać ;)

Wow! Donosiłaś trojaczki aż do 36 tygodnia ciąży ??To naprawdę cud! Ile ważyli chłopcy?

Patuska jakas. Donatan hahahaha

13.26 Chłopcy nie pchali się na świat :) Nataniel 1800 g,Tymoteusz 15040g i Donatan 1650 g .

1540 miało być :)

Prowo, nikt by nie dal dzieciom takich imion

wyrazy współczucia

Gratulacje! Nie będziesz musiała później zachodzić w ciążę będziesz miała trójkę za jednym porodem.

nie będzie musiała zachodzić a jak zaliczy wpadkę z kolejną trójką, to kuźwa tylko się zapłakać

Współczuję bo wiem jaki to koszmar odpoczynku ani w dzień ani w nocy. Jak jeden spi to drugi się budzi jak drugi zasnie to trzeci wstaje. Jak ogarniesz trzeciego to znowu pierwszy do karmienia. Nic tylko się zesrac. koszmar koszmar i jeszcze raz koszmar

gość 11:57 to co robisz na forum na temat ciąży i macierzyństwa :D na bank zazdrościsz innym. Mamusiu 3jaczków będzie dobrze, chociaż ciężko, ale to potrójna dawka miłości. trzymam kciuki!