Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

STUDZIA kiedy ty masz zamiar urodzić dzieci ??

Polecane posty

Gość gość

latka lecą, a ty dalej nie wydałaś na świat potomka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele, to jakis obowiazek jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry, ale jak kobieta nie ma dzieci, to raczej nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona kiedyś chciała mieć z Tobą dwoje dzieci. Z Tobą i tylko z Tobą. I z nikim innym. 10 lat na Ciebie czekała aż sie biedaczka pochorowała, uschła, zmarniała. I teraz jej sie juz nic nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tylu chętnych miała wszyscy jej sie do stup kłaniali czuła sie jak ksieżna na czerwonym dywanie. Zycie przez ciebie zmarnowała i teraz została sama bo nawet własna rodzina ją olała. nikt jej w niczym nie pomze a ona kiedy skazdemu we wszystkim pomagała jak mogła umiała i jak chciała i za to jej tak wszyscy podziękowali, w tym ty . ona mysli ze ty masz cos z głową nie halo jakies zaburzenia psychopatyczno - narcystyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studzia jakby ci jeszcze zakrwawionego oseska pielęgniarka położyła na piersi zaraz po porodzie to być wtedy poczuła co to znaczy być matką, uwierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srun
kiedyś cię ktoś zaleje i urodzisz, bo jak zwykle będziesz bez grosza przy tyłku, żeby się wyskrobać studzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie ktoś ROZJUSZYŁ tym pytaniem ! Po pierwsze żeby zostać matką trzeba mieć równo pod sufitem. :) A ja mam zaburzenia osobowości, depresję, lęki, ciągle wahania nastroju, jestem agresywna. Ten najważniejszy punkt mnie dyskwalifikuje, bo jestem skłonna do wszystkiego jeśli się mocno zdenerwuje, mogę wpaść w furię. Poza tym kilka istotnych kwestii : - trzeba znaleźć faceta. Przede wszystkim bogatego, który ma dom, samochód, swoją firmę lub bardzo wysokie stanowisko w pracy. Musi być przystojny i mieć dobre serce, ale z drugiej strony nie może być jakaś ciepłą kluchą pod pantoflem. Ciężko znaleźć badboya o dobrym sercu i przede wszystkim bogatego. Bo badboye są bogaci tylko chwilowo. Zaraz mogą żyć w skrajnej biedzie, a dlatego, zarabiają nieuczciwie i stawiają ryzykowne kroki. Podsumowując nie ma takiego faceta, który by spełniał moje oczekiwania. Następna kwestia dotyczy pieniędzy, bo jeśli ktoś żyje od 1 do 1 i chce mieć dziecko to znaczy, ze jest POPIEPRZONY i skazuje dziecko na przegraną już na starcie. Żeby rodzic dzieci trzeba bogato wyjść za mąż. Trzeba mieć kupe kasy, bo co to za życie jak każdy grosz trzeba oddawać na dziecko ? :o Poza tym ja chce żyć spokojnie (jeśli będę żyła w ogole i nie popelnię samobójstwa) z dala od problemów z dziećmi. Z dala od wrzaskow itd. Nie chce mi się mieć dzieci, bo to obowiązek na prawie dwie dekady. Trzeba uczyć wszystkiego i zajmować się CODZIENNIE. A mi się nie chce. Wyladowalabym bym w psychiatryku po tygodniu zajmowania się dzieckiem. Chce być wolna i nie mieć zobowiązań. Co jeśli któregoś dnia zapragnę zrobic coś szalonego? Z bekartem się nie uda tego zrealizować. Napisałam bekartem nie bez powodu, bo bardzo nie lubię dzieci. Brzydzę się porodu, wielkiego brzucha, czopów śluzowych, rozwarcia, skurczy, brzydze się tego tak bardzo, ze gotowa jestem zwymiotowac świąteczny obiad. Najbardziej brzydzi mnie jak ktoś mówi że się stara o dziecko. To brzmi paskudnie. Koszmar. Nie chce mieć nic wspólnego z dziećmi i ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwie dekady? ja sie dopiero usampdzielnilam od rodzicow w 70 proc. w wieku 28 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studzia, masz bardzo poukładane i spójne spojrzenie na życie. Wielu uważających się za normalnych do pięt Ci nie dorasta bo nawet nie przyjdzie im do głowy że mogą uciec od schematu. Miłego popołudnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×